Patryk Topoliński

21 językowych życzeń dla czytelników Językowej Siłki na 2021 rok 😉

Oto 21 językowych życzeń dla czytelników Językowej Siłki na 2021 rok:

1. Ucz się z uśmiechem na ustach!

Czym byłaby nauka języków, gdyby nie sprawiała ona radości? Życzę Ci, aby z łatwością przychodziło Ci dobieranie takich metod, które nie tylko dają efekty, ale też dają uśmiech.

2. Podróżuj i poznawaj świat oraz „prawdziwy język” 

Mało co daje taki uśmiech jak możliwość zamówienia greckiej kawy w Atenach po grecku lub neapolitańskiej pizzy po włosku (lub neapolitańsku, też piękny język). Dlatego życzę Ci możliwości poznawania świata „z pierwszej ręki” i doświadczania kontaktu z prawdziwym językiem, prawdziwą kulturą i prawdziwymi ludźmi.

3. NIE podróżuj i NADAL poznawaj „prawdziwy język” 

Jeśli nie będziesz mieć ochoty lub możliwości podróżowania, nadal życzę Ci jak najwięcej kontaktu z „żywymi” językami. Bo przecież ucząc się w domowym zaciszu nadal możemy poznawać język takim, jakim naprawdę jest. Wystarczy zanurzyć się w języku i kulturze oraz być otwartym na nowe doświadczenia i nowy sposób opisywania rzeczywistości. 

4. Nie bój się zmian 

Po pierwsze – nie bój się eksperymentować w nauce. Każdy z nas ma swoją strategię nauki i dla każdego inne metody będą tymi ulubionymi (aczkolwiek jest kilka zasad, których warto się trzymać). Nie ma zatem powodu, by poprzestawać w poszukiwaniach naszego językowego świętego graala. Zatem jeśli jakiś sposób nauki języka „nie jest dla Ciebie”, po prostu go zmień i szukaj dalej. 

Po drugie – nie bój się niewiedzy w nauce języków. Nic dziwnego, że poznając nowy język na początku czujesz zagubienie, ponieważ ten nowy język to inny sposób opisywania świata, który od zawsze opisujesz po polsku. 

Nie myśl wtedy „o nie! to przecież nie ma sensu!”, zamiast tego powiedz sobie „wow, właśnie doświadczam kompletnie innego sposobu opisywania rzeczywistości”! 

5. Bądź językowym minimalistą 

Nie korzystaj z 4 aplikacji, dwóch rodzajów fiszek i 5 podręczników. To nie przyniesie efektów, tylko frustrację. Zamiast tego naucz się językowego minimalizmu i skup się na 1/2 narzędziach w danym momencie. Nie dość, że efekty będą bardziej widoczne, to jeszcze mniejszy chaos gwarantowany.

6. Codziennie odkrywaj radość z nauki języków

W codziennej rutynie – również w nauce języków – łatwo zatracić tę iskrę inspiracji, która tak mocno popchnęła nas do działania na początku. To trochę jak z wyprawą w celu odkrywania nowych lądów. Zanim tam dopłyniemy czeka nas wiele monotonnych dni na morzu. Ja życzę Ci by każdy z takich dni miał w sobie coś wspaniałego! Nawet jeśli nie będzie tego widać na pierwszy rzut oka. Innymi słowy – doświadczaj jak najwięcej niezwykłości w zwykłości. 

7. Pokonuj swoje własne bariery 

Na 99% w nadchodzącym roku spotka Cię mniejszy lub większy kryzys językowy. Jakaś fala w Twój statek uderzy, nie zawsze morze może być spokojne, a niebo słoneczne. Taka jest po prostu natura życia oraz nauki języka, że czasem jest trudniej, a czasem wszystko podąża gładko jak skoczek narciarski po rozbiegu. Czasem trzeba po prostu przełamać wewnętrznego lenia, a czasem trzeba odpocząć i zrobić sobie mały – np. kilka dni – językowy urlop, a potem wrócić do nauki ze świeżą głową. Pamiętaj – spełnienie w nauce języka to nie brak problemów, ale rozwiązywanie problemów. 

8. Za rok od teraz miej powody do dumy

Oby te wielkie wyprawy, w celu odkrywania nowych lądów, które opisałem wyżej pomimo wszystkich problemów dobiły do wymarzonego portu. O czym marzysz w tym roku? O zamówieniu piwa w Madrycie po hiszpańsku? A może soku pomarańczowego w Bilbao po baskijsku? Kawy w Paryżu po francusku? Jakiekolwiek jest to marzenie. Niechaj się spełni! Ahoj przygodo!

9. Pomóż komuś odkryć radość z nauki języków 

Kiedy już odkryjesz radość z nauki języków, zainspiruj kogoś do tego samego. Kto wie, może z tej iskierki inspiracji zapłonie ogień pasji do poznawania świata poprzez języki.

10. Pamiętaj, że nie samą nauką języków człowiek żyje

Podejrzewam, że istnieją dla Ciebie rzeczy obiektywnie ważniejsze niż nauka języków. Praca, rodzina… Dlatego kiedy coś wyjątkowego dzieje się w Twoim życiu, ostatnie czego bym chciał, to Twoje poczucie winy, że nie uczysz się języka i stoisz w tej kwestii w miejscu. Języki i ich nauka jest dla wielu z nas najważniejszą rzeczą z tych mniej ważnych, ale czasem musi zejść na dalszy plan.

Wiem, że zależy Ci na języku, którego się uczysz, ale jeśli w Twoim życiu akurat dzieje się coś niezwykle ważnego – czy to pozytywnego, czy negatywnego – nie dokładaj sobie zmartwień. Jeśli nauka języków Cię odpręża, ucz się dalej, niech będzie to Twoim azylem. Ale jeśli musisz się przymuszać do nauki i wpływa na Ciebie deprymująco – spokojnie, świadomie odpuść naukę języka na ten czas i wróć do niej, kiedy morze Twego życia będzie już falowało delikatnie, a bryza codzienności zacznie melancholijnie muskać Twoje powieki. Naprawdę. Nie wszystkim można się zająć w tym samym momencie. Jeśli będzie taka potrzeba, języki poczekają. 

11. Zakochaj się w nowym języku lub przywróć płomień tam gdzie zaczął nieco gasnąć

Cóż tu dodawać. Miłość – także tę językową – trzeba pielęgnować!

12. Przekładaj umiejętności językowe na lepszą jakość życia 

Nikt z nas nie uczy się języka „po nic”. Nawet jeśli jest to nauka tylko dlatego, że jakiś język nam się podoba, to samo w sobie stanowi już jakąś wartość. Chciałbym Ci życzyć, by wszystkie Twoje cele, do których realizacji potrzebujesz znajomości języka, spełniły się w tym roku. Awans? Zmiana pracy? Podróż w wymarzone miejsce? Lot w kosmos? Co tylko chcesz – tego właśnie Ci życzę!

13. Bądź realistą. Czasem słońce, czasem deszcz…

Jeśli robisz piąte podejście do jakiegoś języka i masz nadzieję, że tym razem wszystko pójdzie z górki, mam dla Ciebie złe wieści. Nie pójdzie.  I nie mówię tego dlatego, aby już na starcie roku Cię zdeprymować. Po prostu pamiętaj, że nauka języka to nigdy nie jest droga z górki, zawsze jest – mniej lub bardziej – pod górkę, ale przecież fakt, że jest to wyzwanie jest w tym wszystkim wspaniały. 

14. Niech fale motywacji spotykają Cię jak najczęściej i naucz się je wykorzystywać i jak najczęściej pływać na fali

Jak to powiedziała jedna z Czytelniczek książki Językowa Siłka: „kiedy nie ma motywacji, codziennie ugotuj językowy obiad, a kiedy motywacja przyjdzie, wypraw prawdziwą ucztę”. A zatem pamiętaj – fale motywacji są naturalne, czasem wysokie, czasem ich brak. Naucz się z kunsztem australijskiego surfera wykorzystywać sprzyjające warunki, ale nawet jeśli nie ma fal, staraj się mimo wszystko (z)robić progres. Choćby poprzez – nomen omen – zanurzenie w językowym oceanie. Ach, jeszcze jedno. Bardzo często możesz „zaprosić” motywację działaniem. Spróbuj zrobić ucztę nawet, kiedy motywacji nie ma w gościach, może akurat będzie przechodziła obok i postanowi zajrzeć.

15. Rób swoje 

Tak wiem, „rób swoje” to tylko inne określenie dla tego wyświechtanego frazesu jakim jest „bądź sobą”. Ale nie do końca. „Robić” sugeruje działanie, sugeruje twórczość, sugeruje sprawczość. A zatem doświadczaj! Czasownikuj, zamiast tylko rzeczownikować! 

16. Baw się nauką, rób eksperymenty 

Jeśli masz ochotę pouczyć się języka przez dwa tygodnie, a potem rzucić go w kąt – dlaczego nie? To żaden słomiany zapał, po prostu przygoda! Jedni jadą na weekend do Lwowa, drudzy uczą się przez weekend ukraińskiego. A to drugie równie fascynujące i na paliwie można zaoszczędzić. Mój marcowy eksperyment „norweski w 24h” wspominam jako jeden z najbardziej fascynujących dni 2020 roku!

17. Kochaj błędy…  

… bo bez błędów stoimy w miejscu, a przecież każdemu z nas zależy na tym, by się językowo rozwijać, a nie zwijać! A paradoksalnie nie jest tak, że tym „zwijaniem się” jest robienie błędów, ot choćby w mówieniu. Otóż nie – „zwijaniem się” jest brak mówienia oraz brak błędów! 

18. Jeśli chcesz mówić… mów! 

Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. A tak naprawdę to mam jedną i nie jest ona ani zła ani dobra. Jest neutralna. Jeśli jeszcze nie mówisz w Twoim wymarzonym języku i w 2021 roku chcesz zacząć mówić, musisz zacząć… mówić? Hyyym? Co Patryku? Ano mam na myśli to, że mówić nie nauczysz się tylko poprzez naukę słówek, gramatyki, słuchania, czytania itd. Ćwiczenie mówienia to oddzielna sprawność i najpierw musimy odbyć dziesiątki, setki rozmów pełnych błędów, by zacząć mówić swobodnie. A zatem przekształcam to życzenie i życzę Ci odwagi!

Ale jeśli nie chcesz mówić… nie zmuszaj się i miej odwagę postawić się i mi i wszystkim, którzy mówią, że „musisz mówić”. Nie każdy potrzebuje swobodnie się komunikować. Jeśli języka używasz w 99,9% przypadków do konsumowania treści (np. słuchania i/lub czytania), nie mówisz prawie nigdy i nawet po polsku rzadko z kimś rozmawiasz, nie daj sobie wmówić, że od pierwszego dnia musisz mówić i musisz mówić codziennie. Możesz, ale nie musisz, aczkolwiek jeśli czujesz, że sprawność mówienia też Ci się przyda: ćwicz mówienie regularnie, ale nie skupiaj się tylko na tym.

19. Nie porównuj się z innymi

I to niezależnie od tego czy Ci „inni” radzą sobie od Ciebie lepiej czy też właśnie… gorzej. Pamiętaj, my się tu z nikim nie ścigamy! Jeśli zaczynasz się uczyć pierwszego języka, to naturalne, że przyjdzie Ci to wolniej niż doświadczonemu samoukowi, który zaczyna swój siódmy język. Każdy z nas kiedyś zaczynał, więc jako społeczność – rozumiemy to i nie czuj proszę presji, że „ten i tamten uczy się szybko, a ja uczę się wolno, więc coś ze mną musi być nie tak”. Otóż nie – z Tobą wszystko może być „tak”, a z tym kimś po prostu „jeszcze bardziej tak”. Może po prostu potrzebujesz jeszcze czasu nie tylko na to, by nauczyć się języka, ale nauczyć się jak się uczyć i poznać metody, które będą idealne właśnie dla Ciebie!

20. Pamiętaj, że mamy siebie jako społeczność

Raz Językowy Siłacz, zawsze Językowy Siłacz! Jeśli pomimo starań, nadal nie możesz samodzielnie poradzić sobie z nauką języka – pamiętaj: mamy siebie. Rozumiemy się, doradzamy sobie, wspieramy się. Jeśli masz kryzys – napisz nam o tym, choćby na grupie Językowa Siłka na Facebooku. Wielu z nas tego doświadczyło. Nie będziemy oceniać, tylko będziemy DOceniać (szczerość i otwartość) i z przyjemnością pomożemy! 

21. Odkrywaj świat za pomocą języków (i nie tylko)!

Nie tylko świat i nie tylko za pomocą języków. Po prostu odkrywaj! Bo skoro jesteś Językowym Siłaczem lub Językową Siłaczką i jesteś tutaj, to zakładam, ze uwielbiasz odkrywać. Odkrywaj świat! Odkrywaj języki! Odkrywaj siebie!
I niechaj w tym wszystkim codziennie wiatry będą dla Ciebie i Twojego okrętu pomyślne!

Pięknego roku 2021! ❤️
Patryk

Patryk Topoliński

Pomysłodawca i założyciel Językowej Siłki, wyzwania Język w Rok oraz Językowego Sklepu. Wierzę, że nauka języków może być przyjemnością. Jestem psychologiem i trenerem językowym oraz poliglotą. Wierzę, że każdy język jest kluczem do nowego świata i nowej rzeczywistości. „Żyjesz tyle razy, ile znasz języków”. Ja żyję 10 razy: po polsku, angielsku, hiszpańsku, niemiecku, włosku, grecku, francusku, szwedzku, rosyjsku i portugalsku (wariant brazylijski). Jestem autorem książek na temat samodzielnej nauki języków (ponad 4000 Czytelników), twórcą autorskiej metody i kursu online Język w Rok. Prowadziłem też wykłady na uczelniach (m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Warszawskim) oraz współpracowałem z przedsiębiorcami i sportowcami, pomagając im osiągać językowe cele.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

✅ ZAPISY NA KURS MOJEJ AUTORSKIEJ METODY JĘZYK W ROK | Sprawdź szczegóły teraz! ⭐️