Ci, którzy poznali jeden z języków nordyckich wiedzą, że już ten jeden wystarczy aby rozumieć pozostałe. Ja rozmawiam ze Szwedami i Duńczykami, mimo że mówię tylko po norwesku. Oni rozumieją mnie, a ja ich. Dzieje się tak, ponieważ języki te są bardzo podobne. Jest jednak kilka takich słów, które mogą spowodować zakłopotanie. Przeczytaj do końca, bo najlepsze zostawiam właśnie na koniec.
Przeczytaj też o 10 szwedzkich słowach, które brzmią śmiesznie… po angielsku!
Gi meg en klubbe.
Dla Szweda oznaczać będzie ‘daj mi lizaka’ (en klubba), dla Norwega natomiast – ‘daj mi maczugę’. Wystarczy ubarwić trochę emocjami i awantura gotowa.
Jeg har mask.
To może być całkiem zabawne wyznanie. Norweg, pominąwszy zwyczajowe znaczenie mask – ‘maska’, domyśli się, że skoro nie ma rodzajnika to jest to rzeczownik niepoliczalny (zrobi to w ułamku sekundy, nie rejestrując nawet tego procesu) i będzie wiedział, że rozmówca ma trociny. Szwed natomiast po przeprowadzeniu równie szybkiej analizy zacznie litować się nad rozmówcą, który według niego, właśnie przyznał się, że ma… robaki.
Har du sett tomten min i går?
Jeśli Norweg w środku lata zapyta w ten sposób Szweda to nie spotka się ze zrozumieniem. To samo pytanie zadane pod koniec grudnia, byłoby nawet zabawne. Norweg zapytał oczywiście: “czy widziałeś wczoraj moją działkę?”. Szwed zrozumiał to zupełnie inaczej, bo Tomten to po szwedzku… ‘Święty Mikołaj’.
Kan dere vaske understell også?
Niewinne pytanie, zadane na myjni samochodowej w Norwegii, spowoduje tylko zwiększenie rachunku. Jeśli jednak o to samo zapytasz na myjni w Szwecji, możesz obrazić pana za kasą, a pani może pozwać cię o molestowanie. Understell po norwesku to ‘podwozie’, a underställ po szwedzku to ‘kalesony’.
Har du bärs på deg?
To bardzo delikatne pytanie, za które nawet można zarobić w twarz. Z pozoru niewinne, bo bärs i bæsj to dwa z wyglądu różne słowa, ale ich wymowa prawie niczym się nie różni. Jeżeli zadasz takie pytanie Szwedowi to on usłyszy: “masz przy sobie piwo?” Z kolei Norweg pomyśli, że oskarżasz go o to, że narobił w majtki lub wdepnął w psią “niespodziankę” na trawniku. Bæsj to po norwesku ‘kupa’.
Rolig!!
Wyobraź sobie, że szwedzki gość wchodzi do norweskiego domu i od progu wesoło rzuca się na niego pies właściciela. Wystraszony gość patrzy wzrokiem wołającym o pomoc na domowników i słyszy tylko powtarzane przez nich: “śmiesznie”! Słowo rolig po norwesku oznacza ‘spokój’, a po szwedzku – ‘śmiesznie’. Jest też anegdota o pewnym norweskim korespondencie, który w wywiadzie dla szwedzkiej telewizji powiedział “det var en rolig natt her i Bagdad” (“To była spokojna noc tu w Bagdadzie”). Jemu chodziło o to, że tamtej nocy było dużo mniej ofiar śmiertelnych, niż w dniach poprzednich. Dość kontrowersyjna wypowiedź dla szwedzkiego odbiorcy.
Han står i spissen for dere.
Norweg będzie szanować i doceni. Szwed wybuchnie śmiechem i puknie się w czoło. Po norwesku to zdanie będzie oznaczać: “on jest waszym przywódcą” (norweski idom, spiss – ‘ostrze’. W dosłownym tłumaczeniu znaczyłoby to: “on stoi dla was na ostrzu”). Z kolei spis po szwedzku oznacza kuchenkę/piekarnik. “On stoi dla was w piekarniku!” – usłyszałby Szwed. Starsi Norwedzy pamiętają zapewne o tym, że spis to palenisko, ale kto dziś wie, co to takiego…
Det er ingen rondell på veien hit.
Dla Szweda będzie oznaczało to po prostu: “nie ma tutaj żadnego ronda na drodze”. Natomiast Norweg zastanowi się, po co komuś medaliony przy drodze?
Vi skal beise terrasse denne helga, vil du hjelpe oss?
Norweg, po zastanowieniu, prawdopodobnie przyjdzie i pomoże bejcować taras w ten weekend. Co zrobi Szwed? Odpowiedz sobie sam, wiedząc, że beise wymawia się tak samo jak szwedzkie bajs, które oznacza… kupę, choć nieco bardziej kwiecistym językiem.
Vi har svamp på badet.
Norweg, słysząc to, prawdopodobnie potraktuje to jako aluzję i pójdzie wziąć kąpiel. Bo svamp på badet po norwesku oznacza ‘gąbkę’ w łazience. Szwed natomiast zadziwi się nowymi zwyczajami – podawać grzyby w łazience? Svamp po szwedzku to… ‘grzyb’. Svampdjur lub spongier to ten grzyb na ścianie.
Vil du pula i skapet?
Uff, jeżeli szwedzka dziewczyna zwróci się tak do norweskiego chłopaka, w mgnieniu oka rozpali ogniki w jego oczach, zerwie się on z kanapy, gotowy do działania. To samo zaproszenie nie zadziała niestety tak na szwedzkiego chłopaka, wręcz przeciwnie. Może zacząć niepokojąco szybko zbliżać się do drzwi, aby jak najszybciej się ulotnić. Już wyjaśniam. Szwed usłyszał prośbę o posprzątanie w szafie, a Norweg zaproszenie do uprawiania w niej seksu.
Nytt åpnet grillkåta.
Szwedzi przyjdą szturmem na burgery i kiełbaski, co odważniejszy Norweg zajrzy tylko przez okno. Dlaczego? Grillkåta to popularny w Szwecji Grill House. Zatem nowo otwarty bar grillowy przyciągnie szwedzkich amatorów pachnącego mięska. Z kolei po norwesku kåta oznacza… ‘napalony’. Dlatego też nowo otwarty napalony grill na pewno zainteresuje norweskich przechodniów, ale tylko nieliczni zajrzą do środka.
Znasz może więcej takich słówek? Napisz w komentarzu, razem powiększymy tę listę!
PS Zajrzyj też na bloga https://www.rumpetrollsprakskole.no/ po jeszcze więcej informacji na temat norweskiego!