Dni
Godzin
Minut
Dni
Godzin
Minut
Sekund

🟢 Sprawdź zapisy na kurs online mojej autorskiej Metody Język w Rok, którą opracowałem jako psycholog z doświadczeniem w samodzielnej nauce 11 języków. 👨‍🎨 Zaprojektuj, a potem stwórz ze mną wersję Ciebie, która mówi w Twoim wymarzonym języku! Sprawdź teraz szczegóły i dołącz do 1771 zadowolonych Kursantek i Kursantów (z gwarancją efektów lub zwrotem środków)! ⭐️

🚀 Tylko teraz (do niedzieli 15.09, do 23:59) program Język w Rok jest dostępny 200 zł taniej we wrześniowej promocji. Nie przegap tej okazji na rewolucję w Twojej nauce!

⭐️ Język w Rok ⭐️ = bestsellerowy kurs online Językowej Siłki. Ucz się z przyjemnością dowolnego języka w swoim tempie (nie tylko od zera). Już ponad 2000 zadowolonych Kursantów (masz gwarancję satysfakcji lub zwrot $). ✅

👉🏻 Kliknij tutaj i sprawdź teraz szczegóły! 👈🏻

⭐️ Język w Rok ⭐️ = bestsellerowy kurs online Językowej Siłki. Ucz się z przyjemnością dowolnego języka w swoim tempie (nie tylko od zera). Już ponad 2000 zadowolonych Kursantów (masz gwarancję satysfakcji lub zwrot $). ✅ 👉🏻 Kliknij tutaj i sprawdź teraz szczegóły! 👈🏻

Angielski C1-C2: Poradnik dla zaawansowanych

Bartosz Stachura
12 minut czytania

Jeśli czytasz to zdanie, oznacza to, że najprawdopodobniej posiadasz już umiejętności, pozwalające na posługiwanie się językiem angielskim w stopniu komunikatywnym. Nie poprzestajesz jednak na tym i pragniesz dążyć do perfekcji.

- Autopromocja -
Ad image

Zanim przejdziemy do meritum, na wstępie chciałbym pogratulować Ci wytrwałości w nauce oraz motywacji. Za tobą długa droga, ale zza horyzontu powoli wyłania się linia mety. Nauka języka na poziomach C1 oraz C2 różni się znacznie od tego, do czego mogły przyzwyczaić Cię poprzednie poziomy. Można wręcz powiedzieć, że są to „ostatnie szlify”, które obejmują pełne otaczanie się językiem w życiu codziennym, naukę słownictwa specjalistycznego oraz synonimów i konstrukcje gramatyczne tak zawiłe, że niejeden native speaker ma z nimi problem.

A skoro już jesteśmy przy temacie native speakerów

Na przestrzeni lat utarło się pewne przekonanie, że dopiero poziom C2 jest adekwatny do poziomu, jaki prezentuje rodzimy użytkownik danego języka. Nic bardziej mylnego! Poziom ten jest faktycznie zbliżony do poziomu native’a, który jest jednak po studiach wyższych. Reasumując:

opanowanie jakiegokolwiek języka obcego na poziomie mocne C1/C2 nie oznacza, że mówisz w nim tak dobrze, jak przeciętny rodzimy użytkownik – często mówisz lepiej.

A teraz pora na kilka wskazówek:

angielski c1-c2

Angielski C1-C2: Nie zaniedbuj gramatyki oraz słownictwa

Wprawdzie opanowałeś już znaczną większość, jednak nie znaczy to, że język angielski nie ma już niczego, czym może cię zaskoczyć. Staranna selekcja materiałów pozwoli na kontynuację efektywnej nauki, pomimo bardzo wysokiego poziomu. Bardzo dobrą metodą jest również rozwiązywanie przykładowych arkuszy egzaminacyjnych. Od siebie mogę polecić takie pozycje jak Destination C1&C2 Grammar&Vocabulary oraz Target CAE (C1) i Target CPE (C2).


✅ Dalsza część tekstu pod ramką z filmem. Jeśli jednak czujesz, że pomimo wszelkich starań stoisz w miejscu z nauką, z pewnością przyda Ci się videoporadnik Patryka, założyciela Językowej Siłki, który opowiada o tym, jak przeskoczyć poziomy B w nauce języków i wreszcie osiągnąć wymarzoną biegłość w nauce dowolnego języka. Zachęcamy też do zasubskrybowania naszego kanału na YouTube po porcję wiedzy serwowaną co poniedziałek!

Jak Przejść z POZIOMU B na C? Zrób tych 7 Rzeczy 🔓⤵︎


Angielski C1-C2: Otaczaj się językiem

Poziomy C1 oraz C2 charakteryzuje konieczność obycia się z językiem i używania go na co dzień. Sposobów na zanurzenie się w języku jest naprawdę multum. Co więcej, język angielski traktowany jest jako język międzynarodowy. Oznacza to, że materiały dostępne są wszędzie, a ich ilość sprawi, że na sto procent znajdziesz coś dla siebie, niezależnie od tego, jakie są twoje zainteresowania i pasje. Istnieje bardzo wiele sposobów na obycie się z językiem obcym. Do tych najbardziej klasycznych zaliczyć można:

  • czytanie newsów z anglojęzycznego świata,
  • oglądanie filmów z oryginalnymi dialogami,
  • słuchanie angielskiej/amerykańskiej muzyki oraz śpiewanie w celu poprawienia wymowy,
  • granie w gry po angielsku,
  • czytanie książek,
  • słuchanie podcastów,
  • media społecznościowe i wiele, wiele więcej.

Jak widzisz, materiałów dostępnych w internecie jest ogrom, jednak od siebie z czystym sumieniem mogę polecić:

Podcasty:

Profile na Instagramie:

  • eflteacher (profil nauczyciela języka angielskiego. Treści, które prezentuje w całości skupiają się na poziomach C1 oraz C2).
  • advanced_english_vocabulary (znajdziesz tu obrazkowe fiszki, które poza słówkiem zawierają również angielską definicję oraz przykład użycia w zdaniu).

oraz TikToku:

  • instantenglish (tiktok prowadzony przez Brytyjczyka, będącego jednocześnie nauczycielem. Wprawdzie nie wszystkie jego filmiki dotyczą zaawansowanego angielskiego, jednak bardzo szeroki zakres tematyczny sprawi, że nawet prawdziwi wyjadacze znajdą tu coś dla siebie).
  • frankenglishprof (dość mało znany tik tokowy twórca z Wielkiej Brytanii, który w swoich materiałach porusza głównie tematykę słownictwa, idiomów, slangu oraz trudnej wymowy).

Portale informacyjne:

Pamiętaj jednak, że skutecznych metod zanurzenia się w języku jest znacznie więcej, a przysłowie „jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie” może sprawdzić się tu idealnie. Każda metoda będzie dobra, jeśli jest skuteczna.

Przykładowo: przeciętny człowiek spędza pod prysznicem około 20-30 minut dziennie. Było to zapewne inspiracją to wymyślenia metody polegającej na zapisywaniu słownictwa na drzwiach kabiny prysznicowej za pomocą specjalnego markera. Osobiście nie miałem okazji sprawdzać jej działania w praktyce, jednak wydaje się ona dość sensowna, biorąc pod uwagę, że przeciętna kolejka fiszek zajmuje podobną ilość czasu. Tego typu metod jest zapewne znacznie więcej, a jedyną barierą przy tworzeniu ich jest ludzka kreatywność. Jak to mówią… Sky is the limit.

Angielski C1-C2: Oglądaj teleturnieje

Ten sposób nauki języka nie jest zbytnio popularny, a szkoda. Teleturnieje są świetną metodą nauki języków, która w dodatku kojarzona jest z przyjemnym i wartościowym sposobem spędzania wolnego czasu. Sam stosowałem (i nadal stosuję) tę metodę przy wchodzeniu na poziom C2. Podstawowymi tego powodami są:

  • Każdy uczestnik jest inny – pochodzą oni z innych środowisk, a często nawet regionów. Oznacza to, że ich akcent, prędkość mówienia, staranność wypowiedzi oraz wyraźna wymowa będą się od siebie bardzo różnić. Jest to wręcz genialny sposób na osłuchanie się z tym, jak w rzeczywistości wygląda komunikacja w języku obcym. Nierzadko różni się ona diametralnie od perfekcyjnej wymowy lektorów podcastów (których oczywiście nie hejtuję).
  • Rozwijanie kilku umiejętności na raz – poza wyżej już wspomnianym słuchaniem, dochodzi do tego poszerzanie zakresu słownictwa i slangu, zdobywanie nowej wiedzy oraz ćwiczenie aktywnego myślenia po angielsku. Wyobraź sobie, że jesteś jednym z uczestników i walczysz w tej chwili o zwycięstwo oraz główną nagrodę. W tym przypadku tę nagrodę faktycznie otrzymasz – będzie nią satysfakcja z tego, że udało Ci się odpowiedzieć na pytanie szybciej, niż zrobił to uczestnik, lub twoja odpowiedź była lepiej punktowana. Hej! Przecież wypadłeś lepiej, pomimo że musiałeś dodatkowo nauczyć się języka, którym zdecydowana większość uczestników posługuje się od dziecka.

Od siebie mogę bardzo polecić:

  • Family feud – mój absolutny faworyt do nauki poprzez zabawę. Prowadzony przez Steve’a Harveya teleturniej bardzo przypomina naszą polską familiadę. Jedyną różnicą jest tak naprawdę fakt, że pytania są znacznie bardziej nacechowane humorystycznie.
  • Jeopardy – amerykańska wersja teleturnieju Va banque.
  • Who wants to be a millionaire? – brytyjska i amerykańska wersja Milionerów.

Dalsza część tekstu pod zapisami na nasz cotygodniowy newsletter! Zapisz się do Środowej Siłki po cotygodniową porcję skutecznych metod nauki języków: 📬⤵️


Angielski C1-C2: Ucz się „przy okazji”

Ludzie z natury są bardzo zajęci, a lista codziennych obowiązków często zdaje się nie mieć końca. Są takie dni, że grafik wręcz pęka w szwach, a jakakolwiek nauka jest ostatnim, na co ma się ochotę. Jest to rzecz zupełnie normalna i absolutnie nie powinno się obwiniać o chwilowe zmęczenie oraz brak motywacji. Właśnie w takich momentach z pomocą przychodzi coś, co lubię nazywać „nauką przy okazji”.

Polega ona na zaproszeniu języka do naszej codzienności nie tylko w czasie wolnym. Najlepszym sposobem na wdrożenie jej w życie jest zmiana języka telefonu, komputera oraz wszystkich aplikacji, gier i programów, z których korzystasz. Sprawi to, że zaczniesz mieć styczność z językiem, nawet gdy teoretycznie robisz coś zupełnie innego, a nowe słownictwo również zacznie przyswajać się przy okazji.

Myślę, że jest to dobre miejsce, by podać przykład z mojego życia, gdzie byłem w stanie nauczyć się nowego słowa, właśnie dzięki tej metodzie. Słówko itinerary (plan podróży) samo wpadło do mojej głowy podczas rezerwacji lotów na stronie pewnych tanich linii lotniczych.

angielski c1-c2

Angielski C1-C2: Ćwicz mówienie!!!

Poziomy B oraz C różni bardzo wiele. Jedną z różnic jest płynność i swoboda w mowie, którą trzeba bardzo solidnie ćwiczyć. Polski system szkolnictwa nie stawia na praktyczną naukę mówienia. Konsekwencją tego jest fakt, że ogromna ilość osób, znających bardzo dobrze gramatykę oraz mających szeroki zasób słownictwa, ma poważne problemy z mówieniem oraz nagle zapomina wszystko, czego zdołali się do tej pory nauczyć. By poprawić swobodę w mówieniu, oraz zyskać tak zwany flow, należy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć — niestety nie ma na to żadnej innej rady. Najlepszym na to sposobem są tandemy językowe – dla wielu osób najtrudniejsze jest przełamanie się. Świadomość, że ćwiczy się z kimś, kto również się uczy i jest w podobnej sytuacji, może dodawać otuchy oraz pomagać w przełamaniu się i pozbyciu się tremy. Kolejnym sposobem jest granie w gry multiplayer z anglojęzycznymi osobami. Ten sposób nauki poprzez rozrywkę ma kilka unikatowych zalet: poznawanie terminologii adekwatnej do tematyki gry, usprawnienie szybkości komunikacji oraz dostosowanie jej do aktualnej sytuacji. Co więcej, granie w gry z innymi sprawia, że wszyscy na starcie będą mieli co najmniej jedno wspólne zainteresowanie.
Trzecią opcją jest rozmowa z samym sobą. Niestety nie zastąpi ona komunikacji międzyosobowej, jednak wciąż jest dobrym sposobem na poprawę płynności. Z niewątpliwych zalet tej metody jest fakt, że nie potrzeba do niej współrozmówcy, co sprawa, że monolog jest możliwy do przeprowadzenia dosłownie w każdej chwili. Ponadto rozmowa samemu ze sobą gwarantuje stuprocentową pewność dobrego towarzystwa.

Angielski C1-C2: Nie przejmuj się, jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć wszystkiego

Co więcej, bardzo dobrze, że tak jest! Wiem, że z początku może to brzmieć trochę niedorzecznie, jednak o to tak naprawdę chodzi w nauce języka. Materiały, które nie będą zawierały nieznanych Ci słówek, czy też konstrukcji, poskutkują tym, że nie nauczysz się niczego nowego i będziesz stać w miejscu. Najlepiej, jeśli nowe materiały będą przez Ciebie zrozumiałe w 80-90%. Stanowi to bardzo solidną bazę, która pozwoli na bezproblemowe zrozumienie ogółu. Cześć nowego materiału będzie możliwa do wyłapania z kontekstu, natomiast resztę będzie trzeba po prostu sprawdzić, zapisać i zapamiętać.

W tym momencie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć Ci powodzenia w osiągnięciu wymarzonego poziomu. Pamiętaj, że umiesz już bardzo dużo, a nauka na poziomach C1 oraz C2 polega w dużej mierze na szlifowaniu wydobytego już wcześniej diamentu.

✍️ Autor tekstu Angielski C1-C2: Poradnik dla zaawansowanych:

Bartosz Stachura


Skoro interesuje Cię angielski dla zaawansowanych, bardzo możliwe, że poniższe artykuły Językowej Siłki również mogą okazać się dla Ciebie wartościowe (kliknij tytuł, aby przejść do tekstu):

  1. Najlepsze amerykańskie seriale na Netflixie
  2. Co warto wiedzieć o business English?
  3. Poznaj metodę całkowitego zanurzenia!
Udostępnij ten artykuł
Tłumacz audiowizualny i dialogista. Absolwent lingwistyki stosowanej, po uszy zakochany w Portugalii. Czas wolny spędzam przy grach komputerowych, na korcie tenisowym lub w podróży ze znajomymi.
4 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *