Na Białorusi się w morzu raczej nie zanurzymy, ale w języku jak najbardziej! Ze względu na specyfikę Białorusi oraz sytuację języka białoruskiego trzeba włożyć dużo więcej wysiłku w naukę mówienia oraz ortografii (tylko której?), niż w przypadku większości języków europejskich. Ale nie ma co się zrażać, czyż trudniejsza wygrana nie smakuje słodziej? Przed Wami język białoruski!
Język białoruski: w czym problem?
Język białoruski doskonale odzwierciedla historię tego kraju, który podlegał ciągłym zmianom i walkom o jego przynależność. A więc, mamy na przykład dwa warianty gramatyczne: oficjalną (наркамаўка) i taraszkiewicę (тарашкевіца). Pierwsza (wraz ze zmianami) wywodzi od sowieckiej reformy z 1933 roku, druga zaś pochodzi od nazwiska białoruskiego językoznawcy i działacza narodowego – Bronisława Taraszkiewicza. Główna różnica polega na tym, że taraszkiewica ma zapis bardziej zbliżony do fonetycznego, przez co niektórzy różnice upraszczają do tego, że w taraszkiewicy używa się znacznie częściej miękkiego znaku.
Oprócz tego są też jednak różnice składniowe, a przede wszystkim leksykalne. Taraszkiewica jest używana raczej wśród diaspory oraz przez część opozycyjnych środowisk. Czytając teksty napisane po białorusku z pewnością szybko zauważycie, że ludzie w internecie posługują się różną ortografią, mam nadzieję, że teraz zrozumiecie różnicę. Oprócz tego, część środowisk używa białoruskiej łacinki, chcąc tym samym podkreślić związki Białorusi z kręgiem kultury zachodniej. Jakby tego było mało, to na Białorusi istnieje coś takiego jak „trasianka” (трасянка), która jest miksem białorusko-rosyjskim, odpowiednikiem ukraińskiego surżyku.
Czego się więc uczyć? Osobiście wydaje mi się, że najlepiej skupić się na wariancie oficjalnym z paru prostych powodów. Jest on najbardziej rozpowszechniony, jest oficjalną wersją państwową (w niej są pisane dokumenty, podręczniki) oraz posługuje się nim najwięcej osób. Z taraszkiewicą oczywiście też się będziemy spotykać, ba, wyda nam się nawet łatwiejsza z powodu nasycenia miękkimi znakami (łatwiej będzie znaleźć analogie do polskiego języka), ale jednak nie jest to forma dominująca. Jako przykład mogę tu podać wyrazy „śnieg” (ofic. снег, tar. сьнег) czy „ściana” (ofic. сцяна, tar. сьцяна).
Język białoruski – Czego słuchać?
Przede wszystkim radia. Ze swojej strony polecam Радыё Сталіца, które nadaje audycje w języku białoruskim (niestety na przykład goście nie zawsze są już białoruskojęzycznymi). Ciekawą propozycją jest też białostockie radio Рацыя. Ciekawą propozycją jest również Радыё Свабода, które jest białoruską pozostałością po dawnym Radiu Wolna Europa. Można tam znaleźć nie tylko ciekawe audycje, ale też podcasty, które na pewno zainteresują Was jako słuchaczy.
Białoruskie filmy
Najlepszym, według mnie, miejscem do oglądania filmów po białorusku jest strona Biełsatu, na której znajdziemy nie tylko materiały nagrane po białorusku, ale również polskie produkcje z białoruskim dubbingiem lub napisami. Można też skorzystać z youtube`a, tam też zresztą Biełsat zamieszcza swoje filmy oraz tłumaczenia.
Gdzie bywać?
W internecie możemy znaleźć też pomoce naukowe na przykład w postaci kursów na Memrise. Ze swojej strony proponuję świetny projekt Мова нанова, który jest genialną pomocą przy nauce języka białoruskiego. Znajdziemy tam ciekawostki, fragmenty utworów, wiadomości a także wiele innych fajnych rzeczy, dzięki którym zanurzenie będzie przyjemne! Z ciekawych aplikacji na Androida zwracają uwagę Learn Belarusian – 50 languages oraz Learn Belarusian.
Język białoruski – Co czytać?
- Беларускі Партызан – jeden z popularnych portali informacyjnych, na którym znajdziemy informacje dotyczące nie tylko wydarzeń na Białorusi, ale i na świecie (portal ma swoich korespondentów w Rosji, Polsce i Czechach);
- Наша Ніва – nawiązuje do tradycji pierwszej białoruskiej gazety wydawanej ponad sto lat temu. Na łamach tego portalu w użytku jest wspomniana wcześniej taraszkiewica;
- Камунікат – internetowa biblioteka, gdzie możemy za darmo znaleźć wiele utworów po białorusku, muzyki i e-booków.
Zanurzenie się w języku białoruskim nie jest może najprostszym zadaniem, ale z pewnością wykonalnym. Dominującym językiem na Białorusi jest język rosyjski, ale białoruski dzielnie walczy wytwarzając nowe treści. Pojawiają się też stopniowo nowe inicjatywy związane z rozpowszechnieniem białoruskiego oraz przywrócenia go do użytku codziennie w przestrzeni publicznej, więc pozostaje mieć nadzieję, że za kilka lat zanurzenie się w języku białoruskim będzie łatwiejsze! Niniejszy wpis kończę wierszem Władisława Ilicza-Switycza pierwotnie zapisanym w domniemanym języku nostratycznym:
Język – to bród przez rzekę czasu,
on prowadzi nas do domu przodków,
ale tam nie może dojść ten,
który się boi głębokiej wody.