Dni
Godzin
Minut
Dni
Godzin
Minut
Sekund

🟢 Sprawdź zapisy na kurs online mojej autorskiej Metody Język w Rok, którą opracowałem jako psycholog z doświadczeniem w samodzielnej nauce 11 języków. 👨‍🎨 Zaprojektuj, a potem stwórz ze mną wersję Ciebie, która mówi w Twoim wymarzonym języku! Sprawdź teraz szczegóły i dołącz do 1771 zadowolonych Kursantek i Kursantów (z gwarancją efektów lub zwrotem środków)! ⭐️

.

🚀 Tylko teraz (do niedzieli 15.09, do 23:59) program Język w Rok jest dostępny 200 zł taniej we wrześniowej promocji. Nie przegap tej okazji na rewolucję w Twojej nauce!

⭐️ Język w Rok ⭐️ = bestsellerowy kurs online Językowej Siłki. Ucz się z przyjemnością dowolnego języka w swoim tempie (nie tylko od zera). Już ponad 2000 zadowolonych Kursantów (masz gwarancję satysfakcji lub zwrot $). ✅

👉🏻 Kliknij tutaj i sprawdź teraz szczegóły! 👈🏻

⭐️ Język w Rok ⭐️ = bestsellerowy kurs online Językowej Siłki. Ucz się z przyjemnością dowolnego języka w swoim tempie (nie tylko od zera). Już ponad 2000 zadowolonych Kursantów (masz gwarancję satysfakcji lub zwrot $). ✅ 👉🏻 Kliknij tutaj i sprawdź teraz szczegóły! 👈🏻

Dlaczego Skandynawowie tak świetnie mówią po angielsku? 5 LEKCJI

Patryk Topoliński
22 minut czytania

Jak to jest, że kiedy udajesz się w podróż do Sztokholmu, Bergen, czy jak ja ostatnio – Kopenhagi – większość mieszkańców mówi po angielsku tak dobrze, jak gdyby każdy z nich miał drugie anglojęzyczne imię i drugą anglojęzyczną duszę. A jednak tak nie jest: Sven, Tekla i Johanne po prostu świetnie mówią po angielsku, pomimo, że jest to ich drugi język. Język, który w teorii powinien być dla nich obcy. Co Skandynawowie robią w nauce inaczej? Czy istnieje jakaś mityczna metoda skandynawska, czy tajemnica tkwi gdzie indziej? A może w ogóle wspomniana metoda skandynawska i wszystko, co z nią związane to mit, pic na wodę i fotomontaż? Przed Tobą 5 lekcji od narodów skandynawskich, które pomogą Ci w nauce angielskiego (i nie tylko angielskiego)!

- Autopromocja -
Ad image

💡 Pamiętajmy: każdy człowiek jest inny – opowiadam w tym tekście o ogólnych trendach, a nie o tym, że wszystkie osoby urodzone w Växjö, Oslo lub Aarhus mówią po angielsku na poziomie brytyjskiej rodziny królewskiej.


Ten artykuł – choć oczywiście sam w sobie w pełni wartościowy – powstał na bazie poniższego odcinka podcastu Językowa Siłka. W związku z tym – jeśli wolisz przyswajać wiedzę w formacie audio – zachęcam do skorzystania z okienka z odtwarzaczem Spotify. Przy okazji, zapraszam też do kilkudziesięciu innych odcinków podcastu (wiele z nich jest dostępnych tylko w formacie audio). 🎧

Wersja tekstowa pod okienkiem z podcastem (oraz filmem)! ⤵️


Metoda skandynawska/Skandynawowie a nauka angielskiego,
Jedno zastrzeżenie na początek:

W języku angielskim jest takie piękne słowo caveat. Słowo to oznacza zastrzeżenie. Zanim zaczniemy omawiać powody sukcesu narodów skandynawskich w nauce angielskiego, warto zwrócić uwagę na pewne istotne kwestie. Po pierwsze, język angielski jest w pewnym stopniu – a w zasadzie w olbrzymim stopniu – podobny do języków skandynawskich, takich jak duński, szwedzki czy norweski, co ułatwia Skandynawom naukę angielskiego.

To trochę tak, jak kiedy wszyscy Polacy uczyli się rosyjskiego. Nie ma co się oszukiwać – dla ucznia, który nie zna żadnego języka obcego: pozostając przy przykładzie polskiego ucznia: taki rosyjski, czy czeski albo chorwacki są zwyczajnie łatwiejsze, niż angielski. Tym bardziej, że u Skandynawów – dla których angielski jest językiem o podobnym stopniu pokrewieństwa językowego, jak dla Polaków rosyjski, sytuacja wygląda o tyle inaczej, że nie ma żadnego powodu, by nie uczyć się angielskiego z powodu niechęci społeczno-historyczno-politycznej.

⚠️ A zatem – zastrzeżenie numer 1:

Angielski jest bardzo podobny do języków skandynawskich. Są to języki germańskie i mają wspólne korzenie, wspólne elementy gramatyki, wspólne słownictwo. Oczywiście: to nie oznacza, że nie możemy od Skandynawów wyciągać lekcji – wręcz przeciwnie, ale nie warto patrzeć ślepo tylko na jedną stronę medalu.

Poniżej już lekcja 1, a zarazem drugie i ostatnie zastrzeżenie. ⤵️

metoda skandynawska, skandynawia angielski

Lekcja 1:
Bądź jak LEGO i IKEA – kultywuj korzenie, ale działaj globalnie.

Warszawa, rok 2015. Jestem na rozmowie o przyjęcie mnie na studia do jednego z duńskich uniwersytetów (notka: dostałem się, ale ostatecznie postawiłem na studia w Polsce).

Niestety nie pamiętam jak nazywał się mój rozmówca, ale pamiętam, że był bardzo uprzejmy, więc nazwijmy go Miłym Panem Duńczykiem. Miły Pan Duńczyk wypytał mnie oczywiście o wszystko, łącznie z moją pasją do języków i podróży. Kiedy przyszedł moment na moje pytania, jednym z tych, które zadałem, było właśnie: jak Wy to robicie, że Wy wszyscy tak świetnie mówicie po angielsku? Miły Pan Duńczyk się uśmiechnął – w końcu był Miły – i odpowiedział:

bo widzisz: Wy w Polsce macie prawie 40 milionów ludzi: nie jest to może tyle, co w USA, w Niemczech, czy w Japonii, ale macie całkiem spory naród, sporą gospodarkę i rynek wewnętrzny. Nas, Duńczyków jest raptem niecałe 6 milionów. Nie mamy wyboru. Musimy się uczyć angielskiego. Inaczej jesteśmy skazani na porażkę w XXI wieku – zarówno jako naród, jak i jako jednostki. Przecież nie możemy oczekiwać, że ktokolwiek na świecie będzie uczył się duńskiego, którym mówi kilka milionów ludzi. Dlatego jeśli chcemy się rozwijać, musimy znać angielski. Wtedy cały świat stoi dla nas otworem. ~ Miły Pan Duńczyk

Duńskie LEGO i Bang&Olufsen, Szwedzkie IKEA oraz Spotify, fińska Nokia a do tego austriacki RedBull. To wszystko przykłady światowych marek, wywodzących się z krajów, których populacja liczy mniej, niż 10 milionów mieszkańców.

Geopolityka i sytuacja międzynarodowa takich krajów jak Szwecja, Norwegia czy Dania (ale też rozszerzając poza Skandynawię o inne kraje nordyckie: Islandia i Finlandia), poniekąd zmusza obywateli tych krajów do biegłego opanowania lingua franca XXI wieku, czyli języka angielskiego. W świecie globalnej gospodarki i biznesu, Skandynawowie są doskonałym przykładem tego, jak małe kraje mogą się przebić na arenie międzynarodowej.

Ze względu na niewielką liczbę ludności w krajach takich jak Dania, Norwegia czy Szwecja, Skandynawowie mają świadomość, że kluczem do sukcesu jest globalne myślenie i otwartość na współpracę z innymi narodami. Dlatego też, chętnie uczą się angielskiego, który stał się językiem biznesu i komunikacji na całym świecie. Dzięki temu kraje te mogą dynamicznie się rozwijać pod względem gospodarczym i nikogo dziś nie dziwi, że znajdują się w czołówce krajów pod kątem wskaźnika oceny jakości życia.

Skandynawowie dążą do globalnego rozwoju, gdyż zdają sobie sprawę, że inwestycja w naukę angielskiego oraz tworzenie konkurencyjnych firm na rynku międzynarodowym to inwestycja w przyszłość. Nie tylko w przyszłość kraju, ale też w przyszłość jednostki. Język angielski jest dla Skandynawów kluczem do pracy w międzynarodowym środowisku – zarówno w międzynarodowych firmach, jak i skandynawskich firmach z ambicjami globalnymi – oraz poza pracą: do czerpania z dorobku światowej kultury. Choć widoczne jest przywiązanie do lokalnego patriotyzmu i dbanie o tradycję, to istnieje świadomość konieczności otworzenia się na świat.


Sprawdź mój film na temat tego, jak nauczyć się języka szwedzkiego 🇸🇪⤵️

(a klikając tutaj możesz zasubskrybować Językową Siłkę na YouTube!)


Argument gospodarczo-kulturowo-geopolityczny, wsparty sprawnym systemem edukacji, wysokim poziomem zaufania społecznego i jakości życia, wydaje się o tyle zasadny, że nie słyszy się zbyt często o wielkich sukcesach Skandynawów w nauce innych języków, niż angielski. Nie wydaje się, by mieli jakiś szczególny dar językowy. Osobiście – choć mam jednego szwedzkiego przyjaciela, który bardzo szybko nauczył się indonezyjskiego – mam mnóstwo znajomych ze Skandynawii, dla których przeróżne popularne języki (np. francuski, hiszpański) wydawały się przeszkodą nie do pokonania.

Cóż: wnioski mam na tym etapie dwa – owszem, można zauważyć pewien wzorzec wedle którego Skandynawowie świetnie mówią po angielsku i możemy się od nich inspirować w tym zakresie. Warto jednak pamiętać: i myślę, że to może być najbardziej zasadna lekcja numer 1, że język angielski jest przede wszystkim XXI wiecznym kluczem do rozwoju: zawodowego, osobistego, itd. Bogactwo materiałów do nauki przeróżnych dziedzin po angielsku jest tak wielkie, że jest to aż nieprawdopodobne, kiedy porówna się to choćby z materiałami dostępnymi w języku polskim.

To bogactwo ma też dodatkową zaletę – dzięki temu, że język angielski jest tak wszechobecny, możemy się go uczyć poprzez korzystanie z niego w życiu codziennym. I o tym porozmawiamy w lekcji drugiej – bo w taki sposób właśnie opisywana jest tzw. metoda skandynawska. A teraz powiem jeszcze tylko, że jeśli uczysz się innego języka, wszystkie lekcje z tego artykułu nadal będą dla Ciebie w pełni wartościowe. Jeśli nie uczysz się angielskiego, pierwsza lekcja brzmi: znajdź odpowiednie “dlaczego” w nauce języka – miej świadomość, co dzięki niemu będzie możliwe, co bez niego nigdy nie mogłoby się wydarzyć.

metoda skandynawska, skandynawia angielski

Lekcja 2:
Język to narzędzie do życia, którego warto używać codziennie.

Język angielski, polski, duński, japoński, czy guarani to narzędzie do życia. I Skandynawowie dobrze o tym wiedzą – zamiast ograniczać się do formalnej nauki w klasie, w krajach północy uczy się języka angielskiego poprzez korzystanie z niego w życiu. Zdają sobie oni bowiem sprawę, że jeśli w młodości nie będą korzystać z języka w życiu, nie będzie to dla nich oczywiste również w dorosłości. Tak samo jak jazdę na rowerze warto trenować poprzez… jazdę na rowerze.

💡 Jeśli przez 10 lat będziesz uczyć się w szkole o tym jak stworzyć gliniany garnek, ale nigdy nie dotkniesz gliny – pierwsze próby przeniesienia teorii na praktykę, będą dla Ciebie rozczarowujące.

W teorii wszystko wydaje się takie proste – ot, jazda na rowerze: bierzesz rower, łapiesz równowagę i pedałujesz. Wielkie mi co! Ale no właśnie – weź tu się naucz łapać równowagę. Parę, paręnaście, parędziesiąt, paręset razy trzeba się wywrócić, czasem nawet zranić, skręcić kostkę – albo jak ja zarobić żwir w łokciu widoczny po 20 latach – dążę do tego, że drugą lekcją na dziś jest to, aby uczyć się poprzez praktykę, czasem popełniać błędy, ale to właśnie dzięki błędom się uczyć – zarówno aktywnie (mówiąc, pisząc), jak i pasywnie (słuchając, czytając).

Skandynawowie są zwyczajnie otwarci na korzystanie z języka angielskiego na co dzień. W ich krajach media, muzyka i filmy często są dostępne w oryginalnej wersji językowej, co pozwala im na naturalne zanurzenie w języku. Dzięki temu mają okazję ćwiczyć rozumienie ze słuchu, jak również zaczerpnąć z autentycznych kontekstów językowych.

W porównaniu z nauką języka tylko z podręcznika, czy tylko w szkolnej ławie, korzystanie z języka w prawdziwym życiu pozwala na osiągnięcie większej płynności, ale też już w dzieciństwie na zyskanie pewności siebie i umiejętności skuteczności komunikacji, która sama z siebie – bez wywrotek – nigdy nie przyjdzie.


Dalsza część tekstu pod zapisami na nasz cotygodniowy newsletter! 📬⤵️


metoda skandynawska, skandynawia angielski

Lekcja 3:
– Puk, puk!
– Kto tam?
To strach puka do drzwi, ale otwiera mu odwaga, a tam nikogo nie ma.

Patryk, dobre sobie – możesz pomyśleć – mam iść teraz i rozmawiać, ale ja się boję!

A ja mogę odpowiedzieć: wiem.

Ty wtedy powiesz: no i co? co ja mam z tym zrobić?

A ja powiem: nic, i tak spróbuj.

Ty wtedy powiesz: ale przecież się boję, to jak mam spróbować?

Otóż: normalnie – spróbuj, zobacz, że świat się nie zawalił nawet jeśli popełnisz błąd.


Tak – wiem, że nasze społeczeństwo mówi inaczej: wiem, że nasze społeczeństwo mówi “jeśli popełnisz błąd, coś jest z Tobą nie tak, jesteś gorsza, jesteś gorszy”. Wiem, że są nauczyciele, którzy wyśmiewają uczniów za najdrobniejszy błąd – ledwie kilka dni temu miałem rozmowę z osobą, która tego doświadczyła w nauce angielskiego – ale od tego jestem ja, aby powiedzieć Ci: nie musisz się martwić, a błędy to jedyny sposób na rozwój.

Wiesz, dlaczego tak wiele osób rozgaduje się po alkoholu? Ponieważ alkohol u większości osób zmniejsza lęk społeczny, sprawia, że mniej się przejmujemy tym, co pomyślą inni. Dlatego więcej mówimy. I nie – ani trochę nie mówię tego na zasadzie “strzel sobie kieliszek wina przed rozmową w języku obcym”, ale mówię: “wiedz, że lęk przed oceną nie jest obowiązkowy”. Rozumiejąc, że to właśnie Cię blokuje, wiesz przynajmniej z czym się zmagasz. A to już coś.

Od Skandynawów możemy nauczyć się mniejszego lęku przed oceną ze strony społeczeństwa, a z drugiej strony – co znacznie łatwiejsze przy mniejszym lęku przed oceną – nacisku na komunikację w nauce języków. Nauka języków obcych to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale także oswajanie się z lękiem przed oceną innych. Skandynawowie częściej niż Polacy, nie krępują się mówić, nawet jeśli popełniają błędy. Są też bardziej tolerancyjni wobec różnorodności językowej i mniej skupieni na perfekcyjnym opanowaniu akcentu. I dzięki temu szybciej robią postępy. Skąd to się bierze – cóż, skandynawski system edukacji w tych krajach promuje kreatywność, niezależne myślenie i współpracę, a nie rywalizację.

W rezultacie, Skandynawowie uczą się akceptować własne błędy i słabości oraz rozumieją, że nauka jest procesem. W przeciwieństwie do Polaków, którzy często odczuwają presję, by być perfekcyjnymi i nie popełniać błędów w obawie przed wyśmianiem ze strony kolegów i koleżanek oraz – o zgrozo: nauczycieli – Skandynawowie widzą naukę języka jako przygodę pełną prób i błędów.

Systemu edukacji – póki co – tak szybko nie zmienimy, ale już teraz jako jednostki możemy się inspirować i zarażać takim podejściem młodsze pokolenia wiedząc, że można inaczej.

metoda skandynawska, skandynawia angielski

Lekcja 4:
Leg godt!

Dlatego leg godt, czyli baw się dobrze. Nazwa LEGO pochodzi od duńskich słów leg godt, co oznacza “baw się dobrze”. A to dobrze się – nomen omen a propos klocków LEGO – składa bo teraz porozmawiamy sobie o nauce języków poprzez zabawę!

Wykorzystuj filmy, seriale, gry, muzykę i inne formy rozrywki do nauki języków obcych. Zamiast ograniczać się wyłącznie do tradycyjnych podręczników i ćwiczeń gramatycznych, mieszkańcy krajów skandynawskich angażują się w różnorodne aktywności językowe, które pozwalają na naturalne przyswajanie wiedzy i umiejętności.

Gry komputerowe, filmy, czy seriale stanowią doskonałe narzędzie do nauki języków obcych. Skandynawowie nie krępują się korzystać z tych form rozrywki w celu rozwoju swoich umiejętności językowych. Dzięki temu mają okazję nie tylko ćwiczyć swój słuch i zrozumienie mówionego języka, ale także poszerzać swoje słownictwo oraz zdobywać wiedzę na temat kultury i zwyczajów krajów, których języka się uczą.

Warto dodać, że tego typu nauka przychodzi w pewnym sensie bez dodatkowego wysiłku, ponieważ dzieje się przy okazji – więcej o tym opowiedziałem w całym pierwszym module kursu Język w Rok (klik po szczegóły kursu – lista modułów znajduje się nieco niżej na stronie, pod moją językową historią), który poświęciłem właśnie stopniowemu wdrożeniu metody immersji w nauce. I jest to coś, co pozwala moim Kursantom już w pierwszym tygodniu kompletnie zmienić podejście do nauki języka – dzięki immersji można dobrze się bawić i uczyć jednocześnie i to za 0 dodatkowych minut dziennie, ponieważ zwyczajnie podmieniamy wówczas język polski na język, którego się uczymy przy aktywnościach, którym i tak regularnie się oddajemy.

Muzyka również stanowi ważny element w procesie nauki języków obcych w krajach skandynawskich. Słuchając piosenek w języku obcym, uczący się mają możliwość ćwiczenia swojego słuchu oraz zapamiętywania nowych słów i zwrotów. Dodatkowo, nauka tekstu piosenki może przynieść wiele radości, a także pozwala na zrozumienie znaczenia słów i wyrażeń w kontekście kulturowym. Skandynawowie zdają sobie sprawę, że nauka języka obcego może być przyjemna, gdy tylko połączy się ją z zabawą. Wykorzystując różne formy rozrywki, mieszkańcy tych krajów tworzą przyjazne i motywujące środowisko do nauki języków, które przekłada się na lepsze rezultaty.

metoda skandynawska, skandynawia angielski

Lekcja 5:
“Człowiek uczy się przez całe życie”

Mniejsze nastawienie się na krótkoterminowe cele, a większe skupienie na procesie, ma też swoje implikacje w postawie pod tytułem “człowiek uczy się przez całe życie”. I uważam, że będzie to doskonała lekcja na koniec dzisiejszego artykułu. Wielu Skandynawów traktuje naukę języków – i nie tylko – jako ciągły proces, niezależnie od wieku czy poziomu zaawansowania, zamiast ograniczać się do jednego etapu edukacyjnego. W krajach takich jak Szwecja, Norwegia czy Dania, nauka języka angielskiego jest wpisana w kulturę i społeczeństwo.

Kluczowym elementem tej postawy jest przekonanie, że nauka języków nie kończy się po zakończeniu szkolnej edukacji, ale trwa przez całe życie. Skandynawowie wiedzą, że opanowanie języka obcego wymaga czasu i cierpliwości, dlatego kontynuują naukę niezależnie od wieku i osiągniętego poziomu, stałe ucząc się i korzystając z języka: nawet jeśli nie w pracy, to w życiu codziennym: oglądając filmy i seriale, podróżując i rozmawiając, czytając książki po angielsku, słuchając podcastów, muzyki. Każdy taki naturalny kontakt z językiem, niesie ze sobą nowe doświadczenia i wyzwania, które pozwalają rozwijać umiejętności językowe.

Postawa ta przekłada się również na podejście do nauki języków w miejscu pracy. Skandynawskie firmy często zachęcają swoich pracowników do udziału w szkoleniach językowych oraz kursach, które mają na celu doskonalenie ich umiejętności komunikacji międzynarodowej. W ten sposób, pracownicy są bardziej otwarci na naukę nowych języków, co ułatwia im porozumiewanie się z klientami czy partnerami biznesowymi na całym świecie.

W efekcie, Skandynawowie są często postrzegani jako osoby dwujęzyczne, mówiąc biegle po szwedzku/norwesku/duńsku oraz po angielsku, co jest w dużej mierze wynikiem ich postawy “człowiek uczy się przez całe życie” w kontekście nauki języka angielskiego.

Podsumowując – metoda skandynawska…

… jeśli można powiedzieć, że istnieje, jest niewątpliwie połączeniem wielu metod i narzędzi do nauki języka angielskiego. Mówię tu o języku angielskim, bo realnie przy nim wykazuje szczególną skuteczność w przypadku Skandynawów.

Moim skromnym zdaniem określenie metoda skandynawska bywa nadużywane – lekcje warto wyciągać i 5 wskazanych przeze mnie wniosków to rzeczy niezwykle przydatne na naszej drodze do osiągnięcia płynności językowej. Nie ma jednak co zachłystywać się do przesady czymś, co w dużej mierze działa przede wszytkim na grupie osób, dla których nauka angielskiego jest elementem kultury oraz geopolitycznym “musem”, a także dla których język angielski jest językiem bliskim, a co za tym idzie dość łatwym z uwagi na podobieństwo do języków, których używa się w Danii, Szwecji, czy Norwegii na co dzień.

Daleki byłbym od uogólniania – bo oczywiście każdy człowiek jest inny – oraz daleki byłbym od gloryfikowania wszystkich Skandynawów, niemniej nie da się ukryć, że pewne okoliczności językowo-geograficzno-społeczne, w pewnym sensie skazują Skandynawów na język angielski, tak samo jak nie da się ukryć, że pewne cechy społeczeństw (np. mniejszy lęk przed wyśmianiem i oceną) i pewne cechy systemów edukacji w takich krajach jak Dania, Szwecja i Norwegia oraz szerzej, również choćby Islandia i Finlandia, a jeszcze szerzej: choćby Holandia, predysponują te narody do świetnej znajomości języka angielskiego (acz, niekoniecznie innych języków, gdzie nie widać szczególnej “łatwości” w nauce).

Nie ma co ślepo patrzeć na metody, które stosują narody skandynawskie, w oderwaniu od bliskości ich języków do języka angielskiego oraz w oderwaniu od sytuacji geopolitycznej sprawiającej, że nauka tego języka staje się niezbędna do rozwoju zawodowego i stała się elementem kultury na zasadzie “wszyscy Szwedzi/Duńczycy/Norwegowie dobrze mówią po angielsku”, ale z drugiej strony warto uczyć się od innych i wyciągać lekcje, próbując filtrować to, co w naszej sytuacji będzie przydatne i warto implementować to, dla nas najlepsze. I mam szczerą nadzieję, że taki właśnie był dla Ciebie ten tekst: skłaniający do refleksji, inspirujący i zawierający w sobie pozytywną dawkę motywacyjnego kopa do nauki.

✍️ Autor tekstu:
Patryk Topoliński, założyciel Językowej Siłki


💡 Jeśli spodobał Ci się ten tekst, poniższe artykuły Językowej Siłki również mogą okazać się dla Ciebie wartościowe (kliknij tytuł, aby przejść do tekstu):

  1. Jak nauczyć się norweskiego od podstaw (poziom A1-A2) 🇳🇴
  2. Jak nauczyć się szwedzkiego od podstaw (poziom A1-A2) 🇸🇪
  3. Język farerski – czego (jeszcze) nie wiesz o języku Wysp Owczych? 🇫🇴

Patryk Topoliński Językowa Siłka

Cześć, przepraszam, że na chwilę zmienię temat. Tu Patryk Topoliński, pomysłodawca i założyciel Językowej Siłki.

Na portalu Językowa Siłka przez ostatnie lata stworzyliśmy kilkaset artykułów, będących bazą wiedzy do samodzielnej nauki kilkudziesięciu języków. Jak widzisz – pomimo tego, że codziennie odwiedza nas ponad tysiąc osób – na stronie nie ma typowych w internecie okienek z reklamami. Wynika to z faktu, iż portal jezykowasilka.pl utrzymywany jest poprzez nasze autorskie materiały edukacyjne.

🟢 Dziś chciałbym zaprosić Cię do zapoznania się z moim autorskim kursem Język w Rok! (z którym uczy się już ponad 1800 osób)

Z wykształcenia jestem psychologiem i w mojej pracy i moich materiałach łączę doświadczenie poligloty z wiedzą psychologiczną opartą na badaniach naukowych. Osobiście wierzę, że nauka języków może być przyjemnością. Obecnie odkrywam świat za pomocą 11 języków. A są to: polski, angielski, hiszpański, portugalski (brazylijski), francuski, grecki, włoski, szwedzki, rosyjski, niemiecki, turecki.

Moją autorską metodę Język w Rok stworzyłem w taki sposób, aby była przyjazna osobom, które dopiero stawiają pierwsze kroki w samodzielnej nauce języków. Metoda Język w Rok to przepis na naukę języka kroczek po kroczku, który Ty możesz dostosować do swoich potrzeb oraz do języka, którego się uczysz. Tworzę materiały, które mają umożliwić Ci samodzielną, skuteczną, przyjemną i kilka razy szybszą, niż na tradycyjnych kursach naukę języka.

Kurs Język w Rok to sprawdzony przepis na to, jak krok po kroku nauczyć się dowolnego języka w rok do poziomu swobodnej komunikacji. Sprawdź darmowe lekcje, agendę kursu oraz opinie uczestników i przekonaj się, czy to coś dla Ciebie!

✅ "CHCĘ POZNAĆ SZCZEGÓŁY": https://jezykowasilka.pl/kurs/

Życzę Ci pięknego dnia, dużo uśmiechu i odwagi do spełniania językowych marzeń. I już zapraszam do dalszego zdobywania wiedzy na portalu Językowa Siłka.

Patryk Topoliński, założyciel Językowej Siłki
💪
😊


 

Udostępnij ten artykuł
Obserwuj:
Pomysłodawca i założyciel Językowej Siłki, wyzwania Język w Rok oraz Językowego Sklepu. Wierzę, że nauka języków może być przyjemnością. Jestem psychologiem i trenerem językowym oraz poliglotą. Wierzę, że każdy język jest kluczem do nowego świata i nowej rzeczywistości. „Żyjesz tyle razy, ile znasz języków”. Ja żyję 11 razy: po polsku, angielsku, hiszpańsku, niemiecku, włosku, grecku, francusku, szwedzku, rosyjsku, turecku i portugalsku (wariant brazylijski). Jestem autorem książek na temat samodzielnej nauki języków (ponad 6000 Czytelników), twórcą autorskiej metody i kursu online Język w Rok (ponad 1400 Kursantów). Prowadziłem też wykłady na uczelniach (m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Warszawskim) oraz współpracowałem z przedsiębiorcami i sportowcami, pomagając im osiągać językowe cele.
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *