Pytanie na dziś: Jak przejść z poziomu B na C w języku obcym? 💡
Uczysz się, uczysz się, uczysz się.
I stoisz w miejscu.
Kręcisz się w kółko i masz tylko iluzję efektów.
Ćwiczysz, ale Twoje językowe mięśnie nie rosną.
Znasz to uczucie? Albo może czujesz się w nauce języka jak podczas biegania po piasku. Zaczynasz energicznie, ale potem, krok po kroku zaczyna Cię to męczyć i masz wrażenie, że poruszasz się wcale nie szybciej, niż Pan Ślimak na poboczu autostrady w drodze na podwieczorek, który tylko ogląda wymijające go samochody, czując, że chciałby poruszać się szybciej, ale jak bardzo by się nie starał, posuwa się naprzód bardzo powolutku. Tak powolutku, że może mieć wręcz wrażenie, że niemal stoi w miejscu. 🏎️ 🐌
Dziś, korzystając z wiedzy jaką zgromadziłem jako psycholog i doświadczenia, które stało się moim udziałem poprzez samodzielną naukę języków, postaram się pomóc Ci rozwiać mity związane z osiąganiem językowej płynności i sprawić, że przestaniesz kręcić się w kółko i zaczniesz robić realny progres w nauce.
A może już go robisz?
I tylko czujesz, że stoisz w miejscu?
Sprawdźmy i odpowiedzmy sobie na pytanie: jak przejść z poziomu B na C w języku obcym?
Ten tekst jest też dostępny jako film na moim kanale YouTube (możesz obejrzeć w ramce poniżej) oraz jako podcast na Spotify i we wszystkich pozostałych platformach.
Wersja tekstowa pod ramką z filmem.
1) Im dalej w las (poziomy) tym ciężej, trudniej, dłużej 📈
Na początkowych etapach, gdy jesteś tak zwanym absolutnym początkującym, każda godzina spędzona na nauce przynosi zauważalne rezultaty. Możesz szybko nauczyć się podstawowych zwrotów, struktur gramatycznych i słówek, co sprawia, że czujesz ekscytację i motywację do dalszej nauki. Jednak w miarę jak przechodzisz na bardziej zaawansowane poziomy, takie jak B1 czy B2, progres zaczyna przychodzić wolniej. To zjawisko jest naturalne i można je zaobserwować w wielu dziedzinach umiejętności, nie tylko w nauce języków.
Wnioskiem, który można wyciągnąć z tego etapu “płaskiej krzywej uczenia się”, jest to, że cierpliwość jest kluczem. Na tym etapie rzeczywiście trzeba poczekać kilka miesięcy, by zauważyć znaczący postęp. Tak jak kiedyś realne efekty były widoczne po kilku dniach, teraz będą widoczne nawet nie po tygodniach, a po miesiącach. Nauczenie się – powiedzmy – 100 nowych zwrotów (w każdym jedno nowe słowo) to nadal taki sam wysiłek jak wcześniej, ale o ile 100 nowych słów na początku nauki to olbrzymi skok jakościowy, o tyle na poziomie B2 taka różnica jest praktycznie niezauważalna.
Widać ją dopiero, kiedy nowych słów zrobi się nie 100, a 500 czy 1000. Mimo wszystko, bardzo ważne jest, aby nie traktować tego jako przeszkody, ale jako etap w drodze do biegłości językowej. Nawet jeśli progres jest mniej widoczny, to nadal zachodzi i postępuje z każdym dniem. Każdy nowy wyraz, każde nowe zdanie, które zrozumiesz, dodaje cegiełkę do struktury Twojej kompetencji językowej, do Twojego językowego domu. Ostatecznym celem jest nie tylko nauka języka, ale także rozwijanie takiej cierpliwości i wytrwałości w nauce na dłuższym odcinku czasowym, które są równie ważne w osiąganiu biegłości.
2) Wiedz, gdzie jesteś w nauce 🗺️
W moim zawodowym i osobistym doświadczeniu z nauką języków, zawsze podkreślałem znaczenie „językowej mapy” w procesie nauki. Określenie własnego poziomu, od A1 do C2, nie jest tylko abstrakcyjnym testowaniem siebie, ale po prostu kluczowym elementem skutecznego uczenia się. Znając swój aktualny poziom i konkretny cel, możesz z łatwością zidentyfikować luki w wiedzy i umiejętnościach, co z kolei pozwala na bardziej celowe i efektywne działanie, zamiast wspomnianego na wstępie kręcenia się w kółko.
Nawiasem mówiąc, w jednym z moich archiwalnych filmów, nieco młodszy ja rozwijam ten temat, wyjaśniając co oznaczają różne poziomy i jak tę wiedzę wykorzystać w praktyce, ten film opublikowałem już jakiś czas temu, ale nadal jest w pełni aktualny.
3) Nie czekaj na motywację… 🥷
Zacznij się uczyć bez motywacji (nawet jeśli na myśl o tym czujesz same negatywne emocje). Dlaczego? Ano dlatego, że motywacja – oczywiście nieco to upraszczam – to nic innego jak…. pozytywne emocje związane z nauką i jeśli zaczniesz działać, a nauka pójdzie dobrze, nagle okaże się, że teraz już czujesz motywację, ponieważ negatywne emocje zostały zastąpione przez te pozytywne, a fakt przełamania swojego wewnętrznego lenia będzie dla Ciebie kolejnym “małym sukcesem”, dzięki któremu znów… poczujesz pozytywne emocje i Twój poziom motywacji tylko wzrośnie.
A przypominam, że zaczęło się od braku motywacji!
4) Jeśli schemat, o którym opowiedziałem przed chwilą, zakończy się fiaskiem, odpocznij od nauki przez tydzień i… 🧹
Zrewiduj swój plan nauki (w tym celu polecam zajrzeć do mojego bezpłatnego szkolenia na kanale YouTube, na temat tego jak mądrze zaplanować samodzielną naukę). Zakwestionuj przydatność materiałów/metod, z których teraz korzystasz, dodaj więcej naturalnego języka i przyjemniejsze metody nauki.
Odpoczynek nie oznacza rezygnacji. 🌱 Kiedy odczuwasz brak postępów, czy wręcz zniechęcenie, kluczowym jest, by nie mylić chwilowego odpoczynku z całkowitą rezygnacją. Ustalając nowy plan działania, zwróć uwagę na to, co rzeczywiście działa (a co głównie Cię frustruje) w Twoim obecnym procesie nauki. Możesz zauważyć, że pewne metody, które wydawały się efektywne na początku, przestały być takie w dłuższej perspektywie. Odświeżenie swojego podejścia, np. przez zastosowanie bardziej naturalnych form interakcji z językiem, może okazać się kluczowe.
Zawsze zachęcam do stałego monitorowania i ulepszania swojego procesu nauki, do testowania nowych metod, sprawdzania alternatywnych narzędzi. Warto mieć swój cel, ale też nie zapominać o elastyczności. Jeśli zauważysz, że coś nie działa, nie krępuj się wprowadzić zmian. Zdolność do adaptacji i cierpliwość to Twoi najcenniejsi sojusznicy w dążeniu do biegłości językowej.
5) Zrezygnuj z 80% materiałów i skup się na 20% tych, które dają Ci najlepsze efekty 👀
Ćwicz językowy minimalizm i skupienie na małej liczbie jakościowych materiałów. A ja w ramach minimalizmu nie powiem już w tej kwestii nic więcej.
(no chyba, że bardzo chcesz poczytać o tej filozofii, wówczas wskocz do tego tekstu)
6) Stwórz swój system zasobów językowych 🗂️
Kiedy dojdziesz do etapu, na którym podręczniki, aplikacje, książki z ćwiczeniami gramatycznymi, a nawet fiszki oraz interaktywne narzędzia do słownictwa już nie są dla Ciebie wystarczające i czujesz, że “kisisz się” w takim stanie rzeczy, czas przejść do bardziej zaawansowanych materiałów. Do materiałów autentycznych. Filmy, seriale, artykuły w magazynach czy książki w oryginale to obfite źródła językowe, które można wykorzystać do nauki.
💡 Ale pamiętaj, aby nie tylko konsumować te treści, ale też wyłapywać kluczowe dla Ciebie elementy wiedzy oraz przechowywać je w sposób, który pozwoli ci do nich wrócić i z nimi pracować, np. tworzyć sobie fiszki ze słownictwem, które chcesz zapamiętać na stałe.
7) Wymagaj od siebie aktywności językowej (i nie szukaj w tej kwestii wymówek) 📝 💬
Na tym etapie nauki, istotne jest nie tylko zrozumienie języka, ale również jego aktywne używanie.
Jeśli nie tworzysz wypowiedzi, skazujesz się niejako na barierę w mówieniu.
Barierę w mówieniu, czyli to, co pojawia się kiedy rozumiesz całkiem nieźle, ale nie jesteś z siebie w stanie wydusić ani słowa.
Mówienie jest po prostu trudniejsze, niż czytanie i słuchanie. To Ty musisz skonstruować całą wypowiedź i wybrać odpowiednie słowa z nieskończoności opcji w Twojej głowie, a nie tylko rozszyfrować przekaz, który w gruncie rzeczy stworzył ktoś inny.
Niezależnie od tego, czy wybierzesz czatowanie z native’ami, korzystanie ze sztucznej inteligencji, czy pisanie pamiętnika, kluczowe jest, by tworzyć własne, złożone wypowiedzi. To właśnie poprzez aktywne tworzenie wypowiedzi – kroczek po kroczku, od najprostszych do tych trudniejszych elementów – przełamiesz barierę w mówieniu i zyskasz pewność siebie, niezbędną do osiągnięcia pełnej biegłości. Inaczej, pomimo dużej ilości zasobów, które zgromadzisz, możesz utknąć na etapie “wiecznego ucznia”, niezdolnego do płynnej i naturalnej komunikacji.
Stań się osobą, która mówi w nowym języku.
Nawet jeśli na początek tylko na kilka minut.
A potem pół godziny.
Potem godzinę.
I w końcu będziesz móc rozmawiać swobodnie zawsze i wszędzie.
I tego Ci życzę 😍
📚 Czujesz, że nie wykorzystujesz swojego językowego potencjału, a lubisz mój sposób przekazywania wiedzy i chcesz nauczyć się języka ze mną? 💪🚀 Zapisz się (z gwarancją efektów lub zwrotem środków) na kurs online mojej autorskiej metody, którą opracowałem jako mgr psycholog z doświadczeniem w samodzielnej nauce 11 języków: Język w Rok (kliknij i poznaj szczegóły)
Tyle na dziś! Mam nadzieję, że jeśli czujesz teraz, że jesteś na etapie, gdzie trochę stoisz w miejscu, to teraz znajdziesz w sobie siłę i motywację, aby korzystając z dzisiejszej porcji wiedzy: ocenić gdzie jesteś, sprawdzić tę Twoją językową mapę, a następnie przygotować prowiant na dalszą część wędrówki. 🎒 A jeśli znasz kogoś, komu ta wiedza mogłaby się przydać, wyślij tej osobie link do tego wpisu i zaproś do dołączenia do naszej newsletterowej społeczności poprzez tę stronę.
Do napisania w następnym razem!
Patryk