Szyk zdania w języku norweskim jest spójny i jasno określony.
Podstawowa kolejność to:
Jak widzisz, czasownik będący orzeczeniem stoi zawsze na drugim miejscu. To żelazna zasada.
Podmiot w języku norweskim też odgrywa znaczącą rolę – określa czasownik, który w ogóle nie odmienia się przez osoby i zawsze stoi przy czasowniku.
Czasowniki w języku norweskim odmieniają się tylko przez czasy. Występujący w zdaniach powyżej czasownik å jobbe wyraża czas teraźniejszy, jednak, jak zapewne zauważyłeś(-aś), we wszystkich zdaniach wystąpił w identycznej formie. Bardzo ważne jest zatem, by pamiętać o podmiocie – to on określa osobę.
To, co najważniejsze: orzeczenie stoi na drugim miejscu!
Nawet podmiot domyślny musi wystąpić w zdaniu, abyśmy mogli określić czasownik.
Jeżeli chodzi o okolicznik, to przysłówki czasu daje się zazwyczaj na koniec lub na początek zdania, natomiast przysłówki miejsca i sposobu najlepiej dać na koniec, trzymając się następującej kolejności:
jak → gdzie → kiedy
Te same zasady występują w zdaniach złożonych:
Oczywiście, jak już będziesz na wyższym stopniu władania językiem norweskim, odkryjesz, że możliwe są też inne konfiguracje. Na początek zalecam jednak trzymać się takiego szyku zdania, jeżeli nie chcesz mówić jak Yoda z Gwiezdnych Wojen.