Jak się najlepiej nauczyć pływać? Oczywiście wchodząc do wody! Ale nie, nie tylko do kostek czy do pasa. Trzeba wejść głębiej, dać się wodzie pochłonąć. Tak samo jest z językami (i nie chodzi tu tylko o litewski), nie nauczymy się żadnego, robiąc tylko zadania z podręcznika i odsłuchując kolejne, sztucznie stworzone nagrania. Dajmy się porwać prądowi, nie musi to być Niemen czy Wilia, może też być Wilenka (byleby prąd nie miał natężenia 230 V, bo wtedy to już jest przypał).
Jedźmy, Litwa woła!
Zawsze dobrze wiedzieć, co do nas mówią, prawda? Nikt praktycznie nie mówi tak, jak lektorzy na nagraniach, a na pewno takich osób raczej nie spotkasz na co dzień na ulicy. Stąd warto jednak oswoić się z “żywym” mówionym językiem. Doskonałym do tego narzędziem jest radio. Litwa jest małym krajem, w związku z czym liczba nadawców jest dostosowana do ilości odbiorców. To, co mogę polecić, to na pewno Žinių Radijas, które jest radiem informacyjnym, coś a`la TVN 24 czy TVP Info, tylko w eterze. Ciekawą ofertę posiada również Lietuvos nacionalinis radijas, czyli państwowy nadawca, gdzie możemy znaleźć nie tylko informacje ze świata, ale również programy publicystyczne.
Wpłynąłem na suchego przestwór Internetu…
Litewskie kino ze względu na wielkość kraju oraz ilość osób litewskojęzycznych raczej nie należy do najobfitszych z rogów, ale na pewno jest warte uwagi. Ba, możemy nawet oglądać je za darmo! Do tego mogę polecić stronę Kinofondas , gdzie większość filmów jest za darmo, ale możemy też kupować pojedyncze filmy za niewielkie pieniądze (1.49€). Inną ciekawą stroną jest też podstrona TV3, która w ofercie ma darmowe filmy. Oglądać za darmo możemy też na Youtube, wystarczy wpisać “Lietuviški filmai”.
Litewski nurza się w zieloność i jak łódka brodzi
Internet jest świetnym narzędziem, które wspomoże nasze zanurzenie. Podstawy jest dobrze opanować za pomocą Duolingo lub Memrise, ale rzecz jasna mają swoje ograniczenia. W języku polskim niestety materiałów do samodzielnej nauki nie ma, więcej ma do zaoferowania angielskojęzyczny Internet. Ciekawie prezentuje się zawartość strony Wydawnictwa Goethego, gdzie możemy znaleźć materiał podzielony aż na 100 sekcji. Uniwersytet Wileński czyli Vilniaus Universitetas udostępnił za darmo komplety ścieżek audio do 3 podręczników dla początkujących. Można z nich korzystać na stronie jak i pobrać na urządzenie. Dostępne są nagrania do najnowszego dwutomowego podręcznika Sėkmės!, Nė dienos be lietuvių kalbos oraz Langas į lietuvių kalbą. Dobrze prezentuje się też interaktywna strona loacsena, gdzie możemy wizualnie oraz dźwiękowo zapoznawać się ze zwrotami języka litewskiego. Z aplikacji na Android mogę polecić prostą aplikację Lithuanian endings, w której (jak sama wskazuje) zawarte są tabelki z odmianami końcówek rzeczowników i przymiotników, a także zaimkami. Dla początkujących na pewno ciekawa też będzie aplikacja Lithagram. Co do podcastów polecam stronę 15min.lt
W takiej ciszy – tak ucho natężam ciekawie, że usłyszałbym głos z Litwy
Na szczęście od czasów Adama Mickiewicza trochę się zmieniło i na stepach akermańskich już głos z Litwy można nie tylko usłyszeć. Z ciekawszych stron oraz portali polecam:
Delfi – najpopularniejszy portal internetowy na Litwie;
15min.lt – równie popularna strona, na której możemy znaleźć sporo publicystyki;
Lietuvos Rytas – największy dziennik na Litwie, który możemy znaleźć także w Internecie.
E-biblioteka – wirtualna biblioteka, w której zbiorach znajdziesz klasyki literatury takie jak: “Alicja w Krainie Czarów”, ”Tajemniczy ogród”, ”Przygody Sherlocka Holmesa” i ”Mały Książę” w formie e-booków i audiobooków.
Litewski jest z pewnością specyficznym językiem, bardzo archaicznym, niepodobnym do innych (może częściowo za wyjątkiem łotewskiego). Oczywiście najlepiej się wybrać na Litwę i nad Niemnem się nurzać, ale nie zawsze jest taka możliwość. Stąd jego nauka wymaga dużo wysiłku, ale moment, w którym sobie człowiek uzmysławia, że wreszcie “ogarnia”, jest bezcenny. Tak że czas wypłynąć na szerokie wody!
Na sam widok nagłówków z sonetów krymskich uśmiech mi się pojawił na twarzy! 😀 Stepy Akermańskie to moje gimnazjalne wyzwanie recytatorskie, a tekst pamiętam do dziś. :))
No dla mnie to przede wszystkim “Dzień Świra”, recytatorstwo jakoś mi nigdy nie szło 😛
Jestem tu w 2022 roku. Nie umiem znaleźć kilku rzeczy, które by się mi przydały: Saylabas znikł chyba z platformy Soundcloud. Nie ma (lub zmieniła nazwę) aplikacja “Lithuanian endings”. Czy sa jakieś uaktualnienia?