Jest takie państwo na Półwyspie Iberyjskim, które co roku plasuje się w czołówce krajów najchętniej odwiedzanych przez Polaków. Hiszpania to nie tylko “Pamiętniki z wakacji”, ale także zabytki, kultura i wspaniała kuchnia. Ten kraj zaskakuje każdego dnia, dlatego zdecydowanie warto przyjrzeć się mu nieco bliżej. Jeśli planujesz wyjazd do Hiszpanii i zastanawiasz się co powinieneś wiedzieć przed dotarciem na miejsce, oto kilka praktycznych porad.
Zima w Hiszpanii
Gdyby Celsjusz jeszcze żył, zapewne powiedziałby, że lato jest dobre, ale do pewnego stopnia. Potwierdzą to wszyscy mieszkańcy środkowej i zachodniej Hiszpanii, którzy letnią porą borykają się z upałami powyżej 40 stopni. Jeśli myślicie, że w Hiszpanii panuje wieczne lato lub wiosna to nic bardziej mylnego. Deszcze, śnieg i niskie (a nawet ujemne) temperatury są normalnością w okresie jesienno-zimowym. Jeśli planujesz wyjazd w tym właśnie czasie, ciepłe buty, czapka, szalik i puchowa kurtka są jak najbardziej wskazane. Jeśli pobyt planujesz na wybrzeżu, musisz się liczyć z dużą wilgotnością powietrza. Powoduje ona to, że uczucie zimna jest większe niżby wskazywał na to termometr.
Wyjazd do Hiszpanii i hiszpański rytm życia
Jesteś śpiochem? Hiszpania jest idealnym krajem dla Ciebie! Hiszpanie późno wstają, bo później kładą się spać i wcale nie dlatego, że poprzedniego dnia imprezowali. Wszystko związane jest ze wschodem i zachodem słońca. Ogólnie mówiąc Hiszpania budzi się do życia między 9 a 10 rano. Wtedy właśnie otwierają się sklepy, biura i zaczynają się zajęcia lekcyjne.
Jeśli masz w planach załatwianie formalności w urzędzie lub banku, to możesz to zrobić jedynie do godziny czternastej. Nie oznacza to, że Hiszpanie pracują tak krótko. Po prostu wieczorem mają czas na „papierkową robotę” i z zasady petenci im w tym nie przeszkadzają.
Hiszpanie dość późno kończą pracę, stąd później zasiadają do kolacji. W weekend normą jest zacząć wieczorny posiłek około godziny 22 i zakończyć go co najmniej dwie godziny później. Skoro w Hiszpanii kolacja trwa tak długo, oznacza to, że na dyskotece nie warto pojawić się wcześniej niż godzina pierwsza w nocy. Wcześniejsze przybycie będzie wiązało się z tym, że impreza będzie kosmiczna (czyli będzie brakowało atmosfery ;)).
Wyjazd do Hiszpanii – restauracje
Gdyby zabrać jedną rzecz, za którą Hiszpanie bardzo by tęsknili to na pewno byłoby to jedzenie. Żeby było zabawniej wyjście do restauracji w Hiszpanii to nie lada wyzwanie. Zacznę od tego, że nie możemy być głodni wtedy kiedy chcemy. Na jedzenie są wyznaczone odpowiednie godziny, poza którymi jeśli jesteśmy głodni, musimy obejść się smakiem. Tak więc obiad jemy pomiędzy godziną 13 i 16 a kolację między 19:30 i 23. Poza tymi godzinami restauracje są nieczynne.
Czy można jeszcze bardziej skomplikować sobie życie? Oczywiście, że tak!
Otóż w Hiszpanii menu i karta dań to dwie zupełne inne rzeczy. Jeśli poprosimy o menu, przyniosą nam karteczkę z informacją co jest w dzisiejszym zestawie dnia. Zestaw dnia składa się z dwóch dań, deseru lub kawy i napojów. Karta dań natomiast to karta dań.
W hiszpańskiej restauracji wodę pije się w lampkach do wina a chleb (dla nas bardziej bagietka) podawany jest do każdego dania. Jeśli zamawiacie więcej niż jedno danie (np. menu czyli zestaw dnia) nawet jeśli zostawicie sztućce na talerzu to kelner grzecznie odłoży je na bok. W Hiszpanii panuje zasada: co danie, to te same sztućce.
Jak na pierwszy rzut oka rozpoznać drogą restaurację? Po obrusach na stole. Jeśli obrus jest z materiału wtedy musimy liczyć się z tym, że obiad będzie bardziej kosztowny. Jeśli obrus jest papierowy to oznacza to, że zjemy w tej restauracji dobre, tradycyjne, hiszpańskie dania za przyzwoitą cenę.
Język hiszpański jest przydatny
Dla Hiszpanów język obcy naprawdę jest obcy. W porównaniu do polskich realiów, znikoma część hiszpańskiego społeczeństwa włada jakimkolwiek językiem innym niż ich język ojczysty. Bez znajomości hiszpańskiego trudno będzie nam załatwić sprawy w urzędzie czy banku. Nawet jeśli ktoś mówi w języku angielskim to często jego wymowa różnić się będzie od tej, do której jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce. Niech was też nie zdziwi, że na pytanie „How old are you?” Hiszpanie odpowiedzą „I’m fine”.
Jeśli planujesz wyjazd do Hiszpanii na własną rękę i w miejsca, które nie są tak popularne jak wielkie aglomeracje typu Madryt czy Barcelona, to zacznij uczyć się języka hiszpańskiego już dziś. Możliwość porozumienia się z panią w piekarni lub porozmawiania z kimś w kafejce daje dużo satysfakcji i pozwala na poznanie wielu ciekawych ludzi. Jeśli nie wiesz jak zacząć naukę zachęcam do przeczytania artykułu pt. „Całkowite zanurzenie jako metoda nauki języków”.
