Motywacja – a w zasadzie jej brak – jest jest jedną z przyczyn, dla której ludzie najczęściej rezygnują z nauki języków. Choćby nie wiadomo jak wielkie były ich chęci na początku nauki i choćby nie wiadomo jak bardzo byli zmotywowani, wielu z nich właśnie z tego powodu kończy przedwcześnie swoją językową przygodę. Problem w tym, że tak niestety w dużej mierze działa motywacja. Nie jest studnią bez dna, a raczej przelotnymi deszczami i nie da się w pełni kontrolować nawet motywacji wewnętrznej. Chciałbym Ci dzisiaj opowiedzieć o tym jak zmotywować się do nauki oraz dlaczego nie warto z motywacji robić fundamentu naszej chęci do nauki.
Jak zmotywować się do nauki? A jakie jest Twoje DLACZEGO?
Pierwszym z pytań, na jakie warto sobie odpowiedzieć, jest “jakie jest Twoje DLACZEGO”. I choć być może brzmi to trywialnie… to w prostocie bardzo często tkwi metoda. Nauka języka może być w dużym stopniu przyjemnością, ale warto pamiętać o tym, że aby osiągnąć płynność, będzie trzeba przejść przez żmudny i często monotonny proces, który potrwa wiele miesięcy. Aby przez niego przejść, musimy mieć pewność, że nauka tego konkretnego języka jest dla nas naprawdę ważna. Innymi słowy – musi nam naprawdę zależeć, tak abyśmy w trudnych momentach byli gotowi zacisnąć zęby i iść naprzód.
Warto aby Twoje DLACZEGO było możliwie precyzyjne. Przykłady? W moim przypadku, podczas nauki greckiego w ramach wyzwania Język w Rok 2019, chcę udowodnić sobie i Wam, że można się nauczyć do poziomu swobodnej komunikacji zupełnie obcego i trudnego języka w rok.
W Twoim przypadku może być to chęć nauczenia się do poziomu C1 języka hiszpańskiego, w celu znalezienia lepiej płatnej pracy, co z kolei pozwoli Ci na więcej podróży, które od zawsze były Twoim marzeniem. A może nie zależy Ci ani na pieniądzach, ani na podróżach, a za to chciałbyś poczytać działa literatury w oryginale? Może chcesz się móc porozumieć z rodziną partnera życiowego? Najważniejsze, aby Twoim DLACZEGO było coś, co pomoże Ci spędzić wiele przyjemnych godzin ucząc się, podczas których nie będziesz się zastanawiać jak zmotywować się do nauki. Ale też coś, za co jesteś w stanie wycierpieć wiele godzin frustracji oraz innych negatywnych emocji. Bo umówmy się – nauka języka, to nie tylko przyjemność.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś – zasubskrybuj mój kanał na YouTube i zapewnij sobie cotygodniową dawkę językowej wiedzy i rozrywki!
Odwrotne podejście do motywacji
Zastanawiamy się, jak zmotywować się do nauki…, ale czym właściwie jest ta motywacja? Wiele osób postrzega motywację – również tę wewnętrzną – jako coś, co przychodzi do nas z nie-do-końca-wiadomo-kąd. I to w dodatku przychodzi dość niespodziewanie i nie mamy nad tym żadnej kontroli. Wygląda to mniej więcej tak:
INSPIRACJA —> MOTYWACJA —> DZIAŁANIE
Jeśli patrzymy na motywację w ten sposób, nic dziwnego, że kiedy się ona wyczerpuje, przestajemy działać. Jeśli warunkiem działania jest motywacja, a ta z kolei jest obecna tylko, jeśli została poprzedzona pozytywnymi emocjami i inspiracją… jest w tym łańcuchu za dużo czynników, które mogą zostać “uszkodzone”. A jeśli nie będzie ani inspiracji, ani motywacji, nie będzie też działania. To trochę tak, jakbyśmy nie mając wody siedzieli i modlili się o deszcz, kiedy możemy po prostu wybrać się do pobliskiej studni i stamtąd tę wodę zaczerpnąć. I przejąć kontrolę! Co byś powiedział na taki łańcuch motywacji?
Moc samodyscypliny, czyli jak zmotywować się do nauki… bez motywacji!
DZIAŁANIE —> INSPIRACJA —> MOTYWACJA —> DZIAŁANIE
Nie masz motywacji do nauki? Przejmij kontrolę i zacznij działać. Nawet nie mając motywacji… po prostu zacznij się uczyć, zgodnie z zasadą zrób cokolwiek. Jeśli zupełnie bez motywacji usiądziesz do nauki (a masz wyraźne DLACZEGO), wówczas ani się obejrzysz, a Twoje działanie doprowadzi do tego, że się zainspirujesz. W nauce pojawi się coś nowego – nowe i ciekawe słowo, zwrot, konstrukcja gramatyczna, którą chcesz sobie odświeżyć… Przypomnisz sobie, że miałeś oglądać serial z napisami w obcym języku. Za chwilę okaże się, że ta inspiracja doprowadziła do kolejnej dawki motywacji, która z kolei sprawi, że będziesz miał ochotę do jeszcze intensywniejszego działania. A jeśli łańcuch się przerwie? Zrób sobie dzień przerwy i wróć do nauki poprzez… działanie – niezależnie od pokładów motywacji.
Tak to opisała jedna z czytelniczek mojej książki, w notatkach na temat rozdziału dotyczącego motywacji w nauce języków:
Jeśli nie masz motywacji – codziennie przygotuj obiad. Jeśli motywacja przyjdzie – wypraw prawdziwą ucztę.
Kiedy następnym razem będziesz zastanawiać się, jak zmotywować się do nauki, oprzyj ją raczej na samodyscyplinie niż motywacji. Nie łudź się też, że tym razem już na pewno wszystko pójdzie sprawnie. Nauka języka może być przyjemna, ale pewnych rzeczy nie oszukasz. Zdarzą się gorsze momenty, okresy braku chęci, będziesz też zajęty innymi sprawami. Przyjdą bardzo różnego rodzaju kryzysy, a nauka będzie trwała miesiącami, czy nawet latami. Ale niewątpliwie jest to wysiłek, który warto podjąć. A co jeśli taki kryzys przyjdzie? Pamiętaj, że jest on częścią planu, a nie żadną anomalią! Jeśli czujesz, że chodzi o zwykły brak chęci, skorzystaj z samodyscypliny. Jeśli zaś jesteś nauką po prostu przemęczony – zrób sobie językowy urlop. Nie ucz się przez dzień, dwa, trzy, maksymalnie tydzień, a potem na spokojnie wróć do nauki.
Cześć, przepraszam, że na chwilę zmienię temat. Tu Patryk Topoliński, pomysłodawca i założyciel Językowej Siłki.
Na portalu Językowa Siłka przez ostatnie lata stworzyliśmy kilkaset artykułów, będących bazą wiedzy do samodzielnej nauki kilkudziesięciu języków. Jak widzisz – pomimo tego, że codziennie odwiedza nas ponad tysiąc osób – na stronie nie ma typowych w internecie okienek z reklamami. Wynika to z faktu, iż portal jezykowasilka.pl utrzymywany jest poprzez nasze autorskie materiały edukacyjne.
🟢 Dziś chciałbym zaprosić Cię do zapoznania się z moim autorskim kursem Język w Rok! (z którym uczy się już ponad 1800 osób)
Z wykształcenia jestem psychologiem i w mojej pracy i moich materiałach łączę doświadczenie poligloty z wiedzą psychologiczną opartą na badaniach naukowych. Osobiście wierzę, że nauka języków może być przyjemnością. Obecnie odkrywam świat za pomocą 11 języków. A są to: polski, angielski, hiszpański, portugalski (brazylijski), francuski, grecki, włoski, szwedzki, rosyjski, niemiecki, turecki.
Moją autorską metodę Język w Rok stworzyłem w taki sposób, aby była przyjazna osobom, które dopiero stawiają pierwsze kroki w samodzielnej nauce języków. Metoda Język w Rok to przepis na naukę języka kroczek po kroczku, który Ty możesz dostosować do swoich potrzeb oraz do języka, którego się uczysz. Tworzę materiały, które mają umożliwić Ci samodzielną, skuteczną, przyjemną i kilka razy szybszą, niż na tradycyjnych kursach naukę języka.
Kurs Język w Rok to sprawdzony przepis na to, jak krok po kroku nauczyć się dowolnego języka w rok do poziomu swobodnej komunikacji. Sprawdź darmowe lekcje, agendę kursu oraz opinie uczestników i przekonaj się, czy to coś dla Ciebie!
✅ "CHCĘ POZNAĆ SZCZEGÓŁY": https://jezykowasilka.pl/kurs/
Życzę Ci pięknego dnia, dużo uśmiechu i odwagi do spełniania językowych marzeń. I już zapraszam do dalszego zdobywania wiedzy na portalu Językowa Siłka.
Patryk Topoliński, założyciel Językowej Siłki 💪 😊
Jak zmotywować się do nauki? Zbuduj nawyk i ucz się codziennie!
No dobrze – ale jak często mam się uczyć? Codziennie? No chyba oszalałeś autorze artykułu! Wychodzę stąd, uciekam czym prędzej i nie wracam. Spokojnie, poczekaj, calma. Codzienna nauka nie musi oznaczać ślęczenia nad książkami przez wiele godzin. Ma ona po prostu na celu to, by język stał się dla Ciebie jak najbardziej naturalny i nie-obcy.
O tym jak językiem się otoczyć i wprowadzić go niepostrzeżenie do swojego życia przeczytasz w artykule o całkowitym zanurzeniu. Codzienna nauka jest też kluczowa w przypadku nauki słownictwa. Tak po prostu działają nasze mózgi, że najlepiej zapamiętujemy, kiedy uczymy się codziennie. Ale ponownie – chodzi raczej o 15 minut każdego dnia spędzone na mądrej nauce słówek, niż godziny nad nudnymi zadaniami. O tym dlaczego tak jest, a także jak się uczyć słówek szybko i skutecznie opowiedziałem w artykule oraz w filmie na ten temat.
Wszyscy wiemy, że najtrudniejsze w nauce języków jest “zebranie się” do nauki. Chciałbym Ci zatem zaproponować wyzwanie. Zbuduj sobie nawyk codziennej nauki języka. Dzięki temu nauka będzie Ci przychodzić dużo łatwiej, stanie się dla Ciebie naturalnym elementem dnia i będziesz wręcz czuł się dziwnie, jeśli danego dnia się nie pouczysz. Jak to zrobić?
Przygotuj sobie kartkę, na której znajdzie się 30 małych kwadracików symbolizujących 30 kolejnych dni. Przez najbliższy miesiąc – zaczynając od dziś, nie od jutra! – ucz się codziennie. Ustal sobie, że aby zaliczyć dzień potrzebujesz się uczyć przez minimum kwadrans, a następnie przez 30 kolejnych dni nie idź spać nie pouczywszy się. Według badań, po tym czasie powinieneś już wykształcić nawyk codziennej nauki języka.
Teraz już wiesz, jak zmotywować się do nauki języka (i nie tylko). Który z omówionych przeze mnie kroków wdrożysz do swojej nauki? Daj mi znać w komentarzu!