Pewnie większość z Was, widząc hasło „języki słowiańskie’’, pomyśli najpierw o rosyjskim, bułgarskim, czeskim, serbskim lub chorwackim. Jest to słuszna myśl, ponieważ są to najbardziej znani i najczęściej wybierani do nauki przedstawiciele tej rodziny językowej. Niestety jest to też trochę smutne, bo do tej rodziny należy także mało znany i przez to często pomijany, piękny oraz niezwykle zróżnicowany – język słoweński.
Słowenia i język słoweński
Słowenia jest niewielkim krajem leżącym nad Morzem Adriatyckim, od zachodu graniczącym z Włochami, od północy z Austrią, od wschodu z Węgrami oraz od południa z Chorwacją. Co ciekawe, kraj ten swoim kształtem przypomina kurę. Jego stolicą oraz największym miastem jest urocza Lublana, licząca niespełna trzysta tysięcy mieszkańców. Ciekawym faktem jest też to, że liczba wszystkich mieszkańców Słowenii wynosi jedynie dwa miliony. Mimo że Słoweńców jest tak niewielu w porównaniu do Polaków, to z pewnością wielu z Was kojarzy nazwiska takich sportowców jak Jan Oblak, Peter Prevc czy Tadej Pogačar.
Pomimo swoich niewielkich rozmiarów kraj ten oferuje niesamowicie zróżnicowane krajobrazy: zacząwszy od Alp na północy poprzez lasy (których powierzchnia wynosi prawie połowę całego kraju, dzięki czemu Słowenia jest uznawana za jeden z najbardziej zielonych krajów na świecie), wodospady, jaskinie, skończywszy na niewielkim, jednak niezwykle malowniczym wybrzeżu Morza Adriatyckiego, które liczy niespełna 47 km.
Liczba podwójna
Słoweńcy, reklamując swój kraj na świecie, często odnoszą się do tego, iż w nazwie ich kraju jest zawarta miłość (sLOVEnija). Nie bez powodu! Ponieważ czy można sobie wyobrazić coś romantyczniejszego niż siedzenie na ławce przed magicznym jeziorem Bled wraz ze swoją drugą połówką rozmawiając w języku, w którym występuje idealna dla zakochanej pary liczba podwójna? Teraz pewnie w waszych głowach krąży pytanie: „Liczba podwójna? Co to w ogóle jest? O czym oni piszą?!”. Już śpieszymy z wyjaśnieniem.
Otóż, oprócz znanych i oczywistych dla wszystkich liczby pojedynczej oraz mnogiej, w języku słoweńskim używa się specjalnej formy gramatycznej wyłącznie do powiedzenia o parze osób, przedmiotów czy też zjawisk. Przykładowo, gdy jesteśmy sami i chcemy się z kimś podzielić tym, że mamy ładnego kota, powiemy: Imam lepo mačko – ‘mam ładnego kota’. Jednak gdy jesteśmy z kimś, kto również ma ładnego kota, i chcemy o tym komuś powiedzieć, powiemy: Imava dve lepi mački – ‘[my we dwójkę] mamy dwa ładne koty’. W tej drugiej sytuacji nie moglibyśmy powiedzieć: Imamo lepe mačke – ‘mamy ładne koty’, ponieważ oznaczałoby to, że jest nas więcej niż dwójka i że w sumie mamy co najmniej trzy ładne koty.
Widoczna tutaj końcówka pierwszej osoby liczby podwójnej –va większości z nas nie mówi nic konkretnego, lecz jeśli przyjrzymy się końcówce odpowiadającej drugiej i trzeciej osobie liczby podwójnej, czyli: -ta, może niektórym przyjść na myśl nasze chodźta, weźta, obejrzyjta występujące w niektórych polskich gwarach i dialektach (na przykład w dialekcie wielkopolskim). Jest to właśnie pozostałość po liczbie podwójnej, która niegdyś występowała w polszczyźnie, lecz nie została ona w całości zachowana w naszym języku standardowym. Jej pozostałościami są także przykładowo uszy czy oczy u ludzi lub zwierząt. Nie powiemy przecież że mamy oka czy ucha (choć mają je przecież przedmioty i wszystko, co nieożywione – jak rosół z okami).
Liczba podwójna jest ewidentnie tym, co przyprawia uczniów języka słoweńskiego o ból głowy, gdyż trudno jest nam, użytkownikom języka, w którym nie używa się tej formy, zawsze zapamiętać, kiedy należy jej użyć.
Słoweńskie dialekty
Pomimo stosunkowo niewielkiej liczby użytkowników tego języka (jedynie dwa miliony) jego niezwykle interesującą cechą jest również ogromne zróżnicowanie dialektalne. Przykładowo, gdy pewny siebie Słoweniec pochodzący ze wschodu kraju wybierze się na wakacje nad słoweńskie wybrzeże może stracić ową pewność siebie po nieudanej próbie dogadania się z rodowitym mieszkańcem Przymorza. Jednak w tym momencie z pomocą przychodzi standardowy język literacki, który znają wszyscy Słoweńcy. Język słoweński dzieli się na siedem grup dialektalnych, lecz ogólna liczba wszystkich dialektów wynosi aż czterdzieści sześć.
Pewnie zastanawia Was, jak w tak małym języku może być aż tak duże zróżnicowanie dialektalne. Otóż pierwszym z powodów jest ukształtowanie terenu. Słowenia jest krajem górzystym. Poszczególne miejscowości często oddzielają właśnie góry, które niegdyś znacznie utrudniały przemieszczanie się oraz komunikację pomiędzy ich mieszkańcami. Z tego powodu miejscowi pozostawali w swoich wsiach i w ich obrębie tworzyli własne społeczności językowe różniące się od sąsiednich. Takim właśnie sposobem powstało słoweńskie powiedzenie: Vsaka vas ima svoj glas – ‘każda wieś ma swój głos’.
Drugim powodem jest sąsiedztwo języków, które przez wieki były bardzo wpływowe w przeciwieństwie do języka słoweńskiego. Grupa dialektów zachodniej części kraju obfituje w italianizmy, dialekty północne – w germanizmy. Natomiast na wschodzie w obrębie dialektu panońskiego można zauważyć wpływy węgierskie. Wszystkie te czynniki sprawiły, że język słoweński jest teraz tak zróżnicowany dialektalnie.
Język słoweński – podział dialektów
Grupa Przymorska
Jeśli spojrzymy na mapę słoweńskich dialektów, to pierwszą grupą dialektalną, patrząc od zachodu, będzie grupa przymorska (Primorska). Przez swój bliski kontakt z językiem włoskim jest bardzo melodyczna i posiada dużą ilość włoskich zapożyczeń np. nona – ‘babcia’ (standardowy sł. babica), kapirati – ‘rozumieć’ (standardowy sł. razumeti), bičikleta – ‘rower’ (standardowy sł. kolo). Dialekt przymorski różni się od standardowego języka słoweńskiego także przechodzeniem samogłoski [o] w dyftong [uo] np. zamiast ponoči – ‘w nocy’ mieszkaniec Przymorza powiedziałby [ponuoči]. W tych dialektach występuje także gardłowe [h] zastępujące czysto wypowiadane [g] np. [noɣa] zamiast [noga].
Grupa Rovtarska
Następną grupą dialektalną jest grupa rovtarska sąsiadująca z grupą przymorską. Poprzez sąsiedztwo z poprzednią grupą również tutaj występuje przejście samogłoski [o] w dyftong [uo]. Innymi cechami tego dialektu są m.in. akanje (akanie), czyli wymawianie głoski [a] w miejsce nieakcentowanego [o] (np. [naga] zamiast noga), przejście półsamogłoski [ə] w [o] np. pəs > pos – ‘pies’ oraz zanik l w pozycji pomiędzy dwiema samogłoskami (np. bala > baa – ‘bela’).
Grupa Goreńska
Goreński dialekt używany w północno-zachodniej części Słowenii na północ od Lublany charakteryzuje się zamianą l występującego przed a lub o na odpowiednik polskiego ł. W ten sposób ze standardowego delala ‘pracowała’ powstaje dełała. Co ciekawe, rzeczowniki rodzaju nijakiego są w tym dialekcie maskulinizowane. Efektem tego jest to, że przykładowe okno, które po słoweńsku brzmi tak samo jak w języku polskim, staje się rzeczownikiem rodzaju męskiego okən.
Grupa Doleńska
Dialekt doleński używany na południe od stolicy kraju, cechuje charakterystyczne ukanje, czyli zamiana [o] w [u] w niektórych pozycjach w wyrazach. Co więcej Słoweńcy, którzy posługują się tym dialektem „zjadają” niektóre litery: przykładowo zbitki tl i dl wymawiają jako [l] (np. pometla → [pomela], padlo → [palu]) oraz pomijają p, gdy wyraz zaczyna się od pš (np. [šenica] zamiast [pšenica]). Jako że obszar tego dialektu graniczy bezpośrednio z Chorwacją, toteż jego użytkownicy zapożyczyli od Chorwatów niektóre wyrazy, takie jak przykładowo vuk – ‘wilk’.
Grupa Karyncka
Kolejnym ciekawym dialektem jest dialekt karyncki (Koroško). Cechuje go system wokalny podobny do dialektów zachodnich. Znaczy to, że również tak jak te dialekty posiada dyftongi, w tym przypadku [ie] oraz [uo]. Dosyć osobliwą cechą języka osób, które posługują się tym dialektem jest tzw. štekanje. Chodzi o fakt, że słoweńscy Karyntianie przed zaimkami wskazującymi oraz przysłówkami zaczynającymi się na t dodają dźwięk [š]. Tak więc z klasycznego ta oraz to tworzy się [šta] oraz [što]. Te zaimki brzmią identycznie jak zaimek pytajny „co?” w językach serbskim i chorwackim, lecz geograficznie dialektowi karynckiemu jest do Serbii czy Chorwacji daleko. Używa się go na pograniczu Słowenii z Austrią. Przez to występuje w nim także znaczna ilość germanizmów, chociażby ajmr – ‘wiadro’ (niem. Eimer), durhcug – ‘przeciąg’ (niem. Durchzug), ajhtihkajt – ‘wilgoć’ (niem. Feuchtigkeit).
Grupa Styryjska
Przedostatnim dialektem jest dialekt styryjski (Štajersko), w którym v na końcu sylaby wypowiadane jest jako [f]. W standardowym języku słoweńskim w tej pozycji jest wypowiadane jako [ł] (np. pet govorcev przeczytamy jako [pet goworceł]). Innymi zmianami fonetycznymi są: przechodzenie zbitek spółgłoskowych [šč] w [š], wypowiadanie głoski [nj] jako [j] lub [n] (np. [svija] zamiast [svinja] lub [kniga] zamiast [knjiga]). Kolejną cechą jest szerokie wypowiadanie półsamogłoski [ə], przez co na psa mówi się [pes], nie tak jak według standardowego słoweńskiego [pəs]. Ciekawą cechą mowy mieszkańców tego regionu jest ogromna ilość wtrąceń używanych niemal w każdym zdaniu. Najbardziej znanym z nich jest čuj, używane zarówno na początku zdania, jak i na jego końcu.
Obszar, na którym używana jest štajerščina, to centralno-wschodnia część Słowenii, granicząca od północy z Austrią, podobnie jak poprzednia grupa dialektalna. Jak można się już domyślić, grupa styryjska również ma wiele zapożyczeń z języka niemieckiego. Możemy do nich zaliczyć m.in. ašnpeher oznaczające ‘popielniczkę’ (niem. Aschenbecher), šnitloh, który oznacza ‘szczypiorek’ (niem. Schnittlauch) czy też znany również nam Polakom „kartofel”, którego standardowym słoweńskim odpowiednikiem jest krompir.
Grupa Panońska
Ostatnią grupą dialektalną języka słoweńskiego jest grupa panońska (Panonsko), obejmująca najbardziej wysunięte na wschód tereny Słowenii, graniczące z Węgrami. Jej najbardziej charakterystycznym oraz znanym przedstawicielem jest dialekt czy też język prekmurski (prekmurščina). No właśnie – dialekt czy język? Przecież do tej pory wszystkie narzecza były jedynie dialektami.
W tym przypadku sytuacja jest nieco inna. W przeszłości okolice Prekmurja zostały zajęte przez Węgrów. Spowodowało to odizolowanie mieszkających tam Słoweńców od reszty swoich rodaków. Wynikiem tego był rozwój ich własnego języka literackiego, kształtującego się równolegle do standardowego języka słoweńskiego. Ważnym okresem dla rozwoju języka prekmurskiego był czas reformacji. Na potrzeby użycia języka ojczystego w kościołach oraz w szkołach protestanccy nauczyciele zaczęli spisywać manuskrypty w języku panońskich Słoweńców. Najstarszym zachowanym tekstem napisanym w tym języku jest śpiewnik pochodzący z miejscowości Martjanci i jego okolic, datowany na koniec szesnastego wieku. Na przestrzeni stuleci w literackim języku prekmurskim (znanym też jako vzhodnoslovenski knjižni jezik) napisano liczne dzieła. Należą do nich chociażby blisko trzysta książek, wiele gazet, kalendarzy oraz rękopisów. Dzięki temu jest uważany za najbardziej rozwiniętą ze wszystkich literatur dialektalnych Słowenii.
Sąsiedztwo regionu Prekmurja z Węgrami oraz obecność mniejszości słoweńskiej posługującej się tym językiem na Węgrzech sprawiły, że w tym dialekcie występują silne wpływy węgierskie, szczególnie w słownictwie. W dialekcie prekmurskim występują także dwie głoski nieużywane przez resztę Słoweńców: ü oraz ö. Co więcej, na przestrzeni lat niektóre dzieła pisane w tym języku były zapisywane według węgierskiej normy ortograficznej, a więc na przykład z użyciem dwuznaku cs odpowiadającemu słoweńskiemu č. Oprócz wpływów wschodniego sąsiada w prekmurščinie (tak samo jak i w innych dialektach północno-wschodnich) są obecne również wpływy języka niemieckiego.
Porównanie
Wyobrażenie sobie konkretnych różnic między słoweńskimi dialektami może być dosyć trudne, dlatego też mamy dla Was pewne zdanie zapisane we wszystkich tych dialektach:
STANDARDOWY JĘZYK SŁOWEŃSKI: Danes sem si kavo preveč sladkala – ‘Dzisiaj sobie za bardzo posłodziłam kawę’.
PRZYMORSKI: Joj, ma kej je dns tu kafe t’ku sltku.
ROVTARSKI: Dans sm si kafjee preveč cukrala.
GOREŃSKI: Dons sm s’kofe čist preveč ucukroła.
DOLEŃSKI: Kuk sm’m si dons kufea pucukrala.
KARYNCKI: Matr sn s sładek kafe naredła.
STYRYJSKI: Joj, kak s’n si toti kafe danes fejst pocukrala, čuj.
PANOŃSKI: Gnes san si kavo preveč pocukrala.
Podsumowanie
Jak widzicie, pomimo swojej niewielkiej liczby użytkowników język słoweński pod względem zróżnicowania dialektalnego bije na głowę niejeden większy język. Wszystkie dialekty są nie tyle po prostu obecne w życiu codziennym ich użytkowników, co ochoczo przez nich używane. Słoweńcy bardzo dbają o to, aby ich dialekty przetrwały, i przekazują je z pokolenia na pokolenie. Taka postawa jest dobrym przykładem, jak należy zachować dobro kulturowe, którym niezaprzeczalnie jest zróżnicowanie dialektalne języka. Mamy nadzieję, że artykuł zachęcił Was do dalszego poznawania Słowenii oraz jej języka. Ten niewielki kraj, często niedoceniany, choć wyjątkowy, jest niezwykłym miejscem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
A jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś o wspomnianych przez nas na początku artykułu językach chorwackim oraz serbskim, zajrzyjcie do artykułów Natalii Lasek: Język serbski i język chorwacki – jak to z nimi jest? oraz Język chorwacki a język serbski – różnice.
Źródła: