Dni
Godzin
Minut
Dni
Godzin
Minut
Sekund

🟢 Sprawdź zapisy na kurs online mojej autorskiej Metody Język w Rok, którą opracowałem jako psycholog z doświadczeniem w samodzielnej nauce 11 języków. 👨‍🎨 Zaprojektuj, a potem stwórz ze mną wersję Ciebie, która mówi w Twoim wymarzonym języku! Sprawdź teraz szczegóły i dołącz do 1771 zadowolonych Kursantek i Kursantów (z gwarancją efektów lub zwrotem środków)! ⭐️

🚀 Tylko teraz (do niedzieli 15.09, do 23:59) program Język w Rok jest dostępny 200 zł taniej we wrześniowej promocji. Nie przegap tej okazji na rewolucję w Twojej nauce!

⭐️ Język w Rok ⭐️ = bestsellerowy kurs online Językowej Siłki. Ucz się z przyjemnością dowolnego języka w swoim tempie (nie tylko od zera). Już ponad 2000 zadowolonych Kursantów (masz gwarancję satysfakcji lub zwrot $). ✅

👉🏻 Kliknij tutaj i sprawdź teraz szczegóły! 👈🏻

Samodzielna nauka języków. Czy języka można nauczyć się samemu?

Patryk Topoliński
23 minut czytania
W niniejszym artykule chciałbym rozprawić się z mitami na temat samodzielnej nauki języków. Zapraszam do lektury!

Samodzielna nauka języków kojarzy się często z czymś nieosiągalnym lub dostępnym tylko dla wąskiej grupy osób posiadających mityczny talent do nauki języków. Wydaje się, że bez doskonałej pamięci oraz odrobiny tajemniczego czary-mary nasze samodzielne próby z góry są skazane na porażkę. Często mamy nawet doświadczenia, będące potwierdzeniem naszych przypuszczań. Robimy kilka rundek w Duolingo lub spędzamy trzy dni z fiszkami, a potem wszystko spala na panewce, wracamy na kurs i przeklinamy samodzielną naukę. Ba! Często nie odnajdujemy odpowiedzi na nasze potrzeby również na kursach i wówczas rzucamy w diabły całą tę naukę języków.

- Autopromocja -
Ad image

A co gdybym Ci powiedział, że brak efektów nie jest właściwością samodzielnej nauki języków jako takiej? Oraz że przy Twoich dotychczasowych próbach został popełniony cały szereg błędów? I wreszcie – a co gdybym powiedział Ci, że…

… w nauce języka ZAWSZE uczysz się samodzielnie

Zaraz, chwila, stop. Słucham? Poczekaj! Za szybko! Opisz to proszę po kolei, bo czegoś tu nie rozumiem. Chcesz mi powiedzieć, że jeśli uczę się obecnie języka w szkole lub na uniwersytecie, bądź kursie z lektorem… uczę się samodzielnie? Jakim cudem?

Tak, dokładnie tak uważam. Jest tak, ponieważ samodzielny NIE oznacza tutaj bez kontaktu z ludźmi. Ucząc się samodzielnie mamy mnóstwo kontaktu z wieloma osobami. Jak jednak zobaczysz w dalszej części artykułu, są takie elementy nauki języków, których wręcz nie da się wypracować inaczej niż samodzielnie. Owszem, możesz się ich uczyć na kursach lub z lektorem, ale jeśli nie będziesz pracować nad językiem poza zajęciami, wszystko to zda się na marne albo nauka zajmie Ci dużo, dużo więcej czasu. Lektor – o ile takiego masz lub chcesz mieć – ma być dla Ciebie drogowskazem, ale nie możesz zrzucić na niego pełnej odpowiedzialności za Twoje efekty w nauce.

Myśl dotyczącą tego co oznacza dla mnie samodzielna nauka języków rozwijam w mojej książce Językowa Siłka – skuteczne metody nauki języków. 

Poniżej zamieszczam fragment:

Zacznijmy od tego, że samodzielna nauka — wbrew temu, co myślą niektórzy — nie polega na tym, że zamykasz się w szafie z książką do farerskiego na sześć miesięcy, a po tym czasie wychodzisz z tej szafy oświecony: rozumiesz wszystko, czujesz się, jakbyś urodził się na Wyspach Owczych i od dziecka jadł na śniadanie suszone ryby, obserwując przy okazji majestatyczne łąki nieopodal kościoła w Viðareiði.

Chodzi po prostu o to, że w samodzielnej nauce uczysz się bez szkoły językowej i bez lektora. Ale masz kontakt z ludźmi! Ba! Być może masz tego kontaktu z ludźmi nawet więcej niż podczas nauki w szkole. Twój system nauki i metody są skrojone idealnie pod Twoje predyspozycje i preferencje, dzięki czemu uczysz się szybciej, a w dodatku jesteś w stanie ten proces zaplanować dokładnie pod swoje cele. Co najważniejsze — możesz zacząć się swobodnie porozumiewać po kilku miesiącach, a nie kilku latach nauki.

PS Dział farerski też mamy.

W swojej książce skupiłem się głównie na początkujących samoukach, ale jeśli uczęszczasz na kurs lub masz lekcje języka w szkole… w niektórych aspektach również uczysz się samodzielnie.

W skrócie, pozwól, że powtórzę raz jeszcze: samodzielnie NIE oznacza bez kontaktu z ludźmi. Samodzielnie oznacza, iż wiesz, które elementy językowego rzemiosła musisz szlifować na osobności, a które wymagają kontaktu z drugim człowiekiem (może to być lektor, ale nie musi). Co najważniejsze – w takim podejściu to Ty masz kontrolę i tym samym bierzesz na swoje barki pełną odpowiedzialność za efekty w nauce. Lub za brak efektów. A co zrobić by efekty były?

samodzielna nauka języka ludzie
Ucząc się samodzielnie, nie zamykasz się w magicznej szafie. Samodzielna nauka języków oznacza mnóstwo kontaktu z mnóstwem ludzi. Po prostu to Ty masz kontrolę nad całym procesem nauki i jesteś jedyną odpowiedzialną za efekty osobą.

Kiedy MUSISZ uczyć się samodzielnie?

Nie chcę w tym artykule opowiadać wszystkiego o tym jak skutecznie uczyć się języków. W zasadzie, nawet nie mógłbym tego zrobić. W końcu z jakiegoś powodu zajęło mi to w eBooku 271 elektronicznych stron. 😉 Poza tym na łamach naszego portalu znajdziesz około 300 artykułów o różnych językach oraz metodach ich nauki. Dlatego w poszukiwaniu wiedzy na temat tego jak uczyć się języków nie musisz uciekać daleko. Ponadto na końcu tego artykułu zamieściłem listę miejsc, w które polecam Ci się udać w następnej kolejności. Celem tego artykułu jest pokazać, dlaczego samodzielna nauka nie jest tym, czym jawi się wielu osobom.

Samodzielna nauka języków a językowa immersja

Pierwszą kwestią, za którą jesteś jedyną odpowiedzialną osobą jest przygotowanie sobie odpowiedniego środowiska do nauki języków. Chodzi tu o to, aby w ramach poznawania nowego języka i nowej kultury stworzyć sobie takie otoczenie, aby język otaczał Cię niejako przy okazji, oraz by z dnia na dzień stawał się dla Ciebie coraz bardziej naturalny. A wszystko to dlatego, że język obcy to narzędzie do życia, a nie przedmiot szkolny. W fachowej nomenklaturze nazywa się tę metodę immersją, tudzież bardziej swojsko brzmiącym całkowitym zanurzeniem w języku. Tak się składa, że jako Językowi Siłacze uwielbiamy tę metodę i stworzyliśmy serię ponad 20 artykułów z listą materiałów do całkowitego zanurzenia w różnych językach. Osobiście napisałem też artykuł i nagrałem film, gdzie opowiadam szerzej o tajnikach tej metody. Odnośniki – jak już wspominałem – znajdziesz na końcu wpisu.

Ach, byłbym zapomniał! Za zapis do naszego newslettera otrzymasz za darmo mini-eBooka właśnie o metodzie całkowitego zanurzenia. Cóż, jeśli jeszcze nie udało Ci się zaimplementować tej metody, dam Ci teraz chwilę wytchnienia od tego artykułu i zachęcam Cię gorąco do pobrania mini-eBooka (lub przeczytania artykułu/obejrzenia filmu) oraz zajrzenia do artykułu, gdzie znajduje się lista materiałów do zanurzenia w Twoim języku. Ja tutaj poczekam, o nic się nie martw. 😉


Skoro już jesteśmy przy mini-eBooku o metodzie całkowitego zanurzenia, to chyba dobry moment na małą autoreklamę. 😀

Jeśli chcesz być na bieżąco z naszą działalnością i interesuje Cię tematyka samodzielnej nauki języków oraz – przede wszystkim – chcesz wspólnie z nami odkrywać radość z nauki języków, aby móc używać ich na co dzień, zapisz się do naszego newslettera! Odbierz wartościowe – i darmowe – prezenty i dołącz do tysięcy osób, które otrzymują od nas wiadomości i stań się członkiem społeczności Językowych Siłaczy! A tak swoją drogą, jesteś już w naszej grupie na Facebooku, prawda?


Samodzielna nauka języków a nauka słownictwa

Wyobraź sobie, że po lekcji dotyczącej różnych zawodów (np. strażak, piekarz, prawnik), spisujesz sobie listę słownictwa z całego rozdziału „praca”, a następnie zaczynasz czytać jedno po drugim wraz z tłumaczeniem, aby – tak Ci się pewnie wydaje – nauczyć się nowego słownictwa. I dopiero wtedy przeżywasz prawdziwy – nomen omen – zawód. A może nawet nie robisz sobie nadziei na zachowanie tych treści w pamięci długotrwałej i po prostu czytasz na zasadzie zakuć-zdać-zapomnieć, bo kartkówka już jutro? Brzmi jak codzienność? Cóż, dla mnie brzmi raczej jak przepis na zmarnowany czas, językową katastrofę i całą furę frustracji…

Tego typu nauka słownictwa jest absolutnym zaprzeczeniem praktycznie wszystkiego co wiemy na temat ludzkiej pamięci.

A wiemy całkiem sporo, bo przez dekady naukowcy eksplorowali to zagadnienie. Gdzie tam dekady! Temat pamięci trafiał na tapet uczonych już w starożytności, a nie wykluczone, że nawet w jaskiniach budził wielkie emocje w dyskusjach pomiędzy naszymi przodkami w przerwach na zajadanie zwierza lub jagód zebranych wczesną porą tego samego dnia w lesie. Odpływam myślami? Ha, może i tak, ale na pewno nie mniej niż Ty podczas nauki z listą słówek, kiedy nagle wkradają się myśli o wszystkim tylko nie słówku, które masz zapamiętać! W myślach rodzina, praca, sprawunki domowe, kolacja… i nagle ojej, jakie słówko było ostatnie? Jak zatem uczyć się słówek i co na ten temat wiemy dzięki psychologom oraz naukowcom z przeróżnych dziedzin? Odnośniki do artykułu oraz filmu na ten temat również znajdziesz na końcu tego wpisu.

Przy nauce słówek, dużo lepiej sprawdzi się następujące rozwiązanie: Usiądź w skupieniu na określony czas (np. 45 minut) i ucz się w pełnej koncentracji z jednym, dobrej jakości narzędziem. Najlepiej jeśli oprócz “suchego” słówka będą tam też przykładowe zdania lub dialogi. Niech będą to fiszki, dobry podręcznik, być może aplikacja lub coś jeszcze innego. Wybierz takie narzędzie, w którym działa tzw. SRS i rób to codziennie (lub prawie codziennie). Gwarantuję, że efekty zauważysz już po tygodniu. I co najlepsze, jeśli uczysz się języka w szkole, efektem ubocznym tego, że słówka będziesz zapamiętywać, będą dobre oceny. 😉 Czyli innymi słowy, że wreszcie zamiast się ich uczyć, się ich NAuczysz.

Potem oczywiście warto nowe słówka i zwroty wykorzystywać w rozmowie (również ze sobą), a cały proces można przyspieszyć, czy też wręcz zhakować za pomocą metody czatu na głębokiej wodzie, do której jeszcze wrócimy.

Samodzielna nauka języków i jej kluczowy aspekt: personalizacja

Kolejnym kluczowym zagadnieniem jest personalizacja procesu Twojej nauki. Aby nauka języka była efektywna, musi być ona dostosowana do Twoich potrzeb. Każdy z nas jest inny, a co za tym idzie potrzebuje innego zasobu słownictwa do codziennej komunikacji. O czym innym na co dzień rozmawia ktoś pochłonięty światem gier komputerowych, a inaczej wyglądają rozmowy kogoś, kto pasjonuje się sportem (chyba że to e-sport). 😀 Jednakże wszystkie materiały do nauki języków oraz większość kursów grupowych, uczą Cię przeciętnie najważniejszych rzeczy na danym poziomie. I to oczywiście jest wspaniałe, bo oczywistym jest, iż na A1 musimy znać słownictwo związane z rodziną i czas teraźniejszy itd.

Problem pojawia się, kiedy oprócz materiałów z zawartością przeciętnie najważniejszą, nie pojawiają się kwestie kluczowe dla Ciebie. Załóżmy, że pracujesz w teatrze. Wówczas już od początku nauki potrzebujesz oprócz słownictwa przeciętnie najważniejszego, poznawać także słownictwo związane ze środowiskiem Twojej pracy/pasji/sytuacji życiowej itd. I nie chodzi tu nawet o pracę w języku obcym. Po prostu o swojej pracy/studiach/rodzinie i codziennych zajęciach najczęściej mówisz, niezależnie od tego w jakim języku rozmawiasz. Również po polsku! A przecież w języku obcym zależy Ci na prowadzeniu normalnych, naturalnych rozmów, prawda? Dlatego tak ważne jest, aby dostosowywać materiał do siebie – poprzez zanurzenie oraz dobór narzędzi – już na wczesnym etapie nauki. Dlaczego? A jakże! Ponieważ język to narzędzie do życia. 🙂


Patryk Topoliński Językowa Siłka

Cześć, przepraszam, że na chwilę zmienię temat. Tu Patryk Topoliński, pomysłodawca i założyciel Językowej Siłki.

Na portalu Językowa Siłka przez ostatnie lata stworzyliśmy kilkaset artykułów, będących bazą wiedzy do samodzielnej nauki kilkudziesięciu języków. Jak widzisz – pomimo tego, że codziennie odwiedza nas ponad tysiąc osób – na stronie nie ma typowych w internecie okienek z reklamami. Wynika to z faktu, iż portal jezykowasilka.pl utrzymywany jest poprzez nasze autorskie materiały edukacyjne.

🟢 Dziś chciałbym zaprosić Cię do zapoznania się z moim autorskim kursem Język w Rok! (z którym uczy się już ponad 1800 osób)

Z wykształcenia jestem psychologiem i w mojej pracy i moich materiałach łączę doświadczenie poligloty z wiedzą psychologiczną opartą na badaniach naukowych. Osobiście wierzę, że nauka języków może być przyjemnością. Obecnie odkrywam świat za pomocą 11 języków. A są to: polski, angielski, hiszpański, portugalski (brazylijski), francuski, grecki, włoski, szwedzki, rosyjski, niemiecki, turecki.

Moją autorską metodę Język w Rok stworzyłem w taki sposób, aby była przyjazna osobom, które dopiero stawiają pierwsze kroki w samodzielnej nauce języków. Metoda Język w Rok to przepis na naukę języka kroczek po kroczku, który Ty możesz dostosować do swoich potrzeb oraz do języka, którego się uczysz. Tworzę materiały, które mają umożliwić Ci samodzielną, skuteczną, przyjemną i kilka razy szybszą, niż na tradycyjnych kursach naukę języka.

Kurs Język w Rok to sprawdzony przepis na to, jak krok po kroku nauczyć się dowolnego języka w rok do poziomu swobodnej komunikacji. Sprawdź darmowe lekcje, agendę kursu oraz opinie uczestników i przekonaj się, czy to coś dla Ciebie!

✅ "CHCĘ POZNAĆ SZCZEGÓŁY": https://jezykowasilka.pl/kurs/

Życzę Ci pięknego dnia, dużo uśmiechu i odwagi do spełniania językowych marzeń. I już zapraszam do dalszego zdobywania wiedzy na portalu Językowa Siłka.

Patryk Topoliński, założyciel Językowej Siłki
💪
😊


 

Kiedy MOŻESZ (ale nie musisz) uczyć się samodzielnie?

Jak i co, co i jak?

Spokojnie, żaden ze mnie szarlatan. Podkreślam raz jeszcze: nie uważam, że nauczyciele nie są potrzebni. Przeciwnie, sądzę, że mogą być idealnym wsparciem w procesie nauki, pełnić rolę językowej windy, która pomoże Ci szybciej wznieść się na wyższe językowe piętra. Jednakże uważam, że dobrzy nauczyciele doceniają i podkreślają wagę nauki poza zajęciami. Jeśli szkoła lub nauczyciel twierdzą, że poza zajęciami nie musisz się uczyć języka i wystarczą dwie sesje nauki w tygodniu po 90 minut w grupie, to jest to znak, że warto przemyśleć zmianę kursu. (piękny ten nasz język polski, gdzie zmiana kursu może oznaczać dwie rzeczy i obie pasują do kontekstu)

Kiedy uczymy się w szkole lub z indywidualnym lektorem, rola nauczyciela w całym procesie jest dość oczywista. Nadaje on ton nauce, wyznacza kolejne tematy, przekazuje materiały. To wszystko zrozumiałe. No dobrze, a jak wygląda zatem rola nauczyciela w nauce samodzielnej?

Nauczyciel (lub native speaker) w samodzielnej nauce jest osobą, z którą nie współpracujesz na stałe, ale możesz się do niej zwrócić po pomoc w przypadku kłopotów: np. kiedy nie rozumiesz danego zagadnienia gramatycznego lub masz problemy z opanowaniem poprawnej wymowy. Dobre wieści są takie, że wielu nauczycieli języków możesz “spotkać” w przestrzeni internetowej, gdzie dzielą się oni wiedzą za darmo. Wiele filmów językowych na YouTube to w zasadzie lekcje gramatyki lub lekcje wymowy, słownictwa itd. dostępne zupełnie za darmo i przygotowane przez profesjonalistów. Brzmi idealnie dla kogoś, kto jest samoukiem, a mimo wszystko czasem potrzebuje, by ktoś rozłożył mu dane zagadnienie na części pierwsze. A w dodatku zawsze można lekcję zastopować lub powtórzyć. Podobną rolę może też pełnić native speaker. Tym samym znika nam wymówka “nie stać mnie na naukę języków”.

Używanie języka w praktyce

Wydawać by się mogło, że aby ćwiczyć mówienie lub pisanie, niezbędny będzie kurs grupowy lub przynajmniej lektor. Nic bardziej mylnego! W świecie samodzielnej nauki języków dostępnych jest całe mnóstwo narzędzi pozwalających ćwiczyć komunikację (pisanie i czytanie) w praktyce. O mojej ulubionej metodzie, którą dostosowałem do własnych potrzeb, opowiedziałem w filmie na temat czatu na głębokiej wodzie. Skorzystaj z takich platform jak Tandem, Italki czy HelloTalk i znajdź inne osoby, które uczą się języków i wybierz partnera do wymiany językowej. Co się tyczy wymowy, warto skorzystać z portalu forvo.com.

Jeśli chodzi o praktyczne używanie języka obcego, to tym bardziej w samotności należy ćwiczyć rozumienie ze słuchu (seriale, filmy, audiobooki, radio) czy też czytanie ze zrozumieniem (książki, artykuły, newsy, magazyny)! Jeśli masz nauczyciela, koniecznie poproś go o polecenie wartościowych treści dostosowanych do Twojego poziomu. W razie czego, wiele polecanych materiałów znajdziesz zarówno na naszym portalu, jak i w grupie Językowa Siłka – samodzielna nauka języków na Facebooku. Jak widzisz, jak choćby w przypadku czytania magazynów dla uczących się języków, w wielu przypadkach inni ludzie mogliby być wręcz przeszkodą w skupieniu się na danej treści. Chociaż tak w zasadzie… oglądanie serialu to też poniekąd kontakt z ludźmi, tylko schowanymi za ekranem. 😉

Czytelniku! Jeśli masz ochotę odkrywać ze mną radość z nauki języków również na moim kanale YouTube, kliknij TUTAJ i zasubskrybuj kanał Język w Rok! 🙂

nauka języka
Samodzielnie czy na kursie? W nauce języków nie ma magicznej pigułki. Recepta jest prosta: skuteczne metody + strategia + czas nauki w skupieniu = efekty.

Szkoła/kurs a samodzielna nauka języków – jak to połączyć?

Dobre pytanie! Oto artykuł, który kompleksowo odpowiada na powyższe pytanie, choć nie da się ukryć, że częściowo powtarzają się tam kwestie, które poruszyłem powyżej 😉 

Samodzielna nauka języków – głos wewnętrznego krytyka

W każdej pracy naukowej muszą pojawić się kultowe „wnioski”, które zazwyczaj kończą się stwierdzeniem, że „wymagane są kolejne, dogłębne badania w tym obszarze”. 😉 I choć niniejszy artykuł to oczywiście tylko artykuł na portal internetowy, a nie praca naukowa, to pokuszę się poniżej o drobną samokrytykę i zasieję ziarenko wątpliwości.

A zatem:

1) Tak, przyznaję. Da się nauczyć języka w pełni samodzielnie, bez kontaktu z żadnym żywym człowiekiem. Jestem o tym przekonany, choć testować nie zamierzam. Wyobrażam sobie, że jeśli naprawdę zamknęlibyśmy się we wspomnianej wcześniej szafie, o ile zanurzymy się w języku, wybierzemy doskonałej jakości materiały do nauki słownictwa, gramatyki i wymowy, a także będziemy regularnie ćwiczyć słuchanie i czytanie, a pisać i mówić będziemy jedynie do siebie… Cóż, myślę, że jesteśmy w stanie odnieść sukces i po takim procesie posługiwać się językiem na niezłym poziomie. Tylko… po co robić sobie pod górkę?

2) Tak, to prawda. Da się nauczyć języka w pełni poprzez kontakt z nauczycielami, native speakerami lub innymi osobami uczącymi się języka. Trzeba jednak pamiętać, że bez pracy własnej (w samotności i w skupieniu) zrozumienie struktur gramatycznych czy nauka słownictwa mogą być udręką, a już na pewno będą mniej efektywne niż przy połączeniu pracy własnej z używaniem języka poprzez kontakt z ludźmi. Szczególnie jeśli rzadko mamy możliwość używania języka i powtarzamy słownictwo np. 2 razy w tygodniu. Wyjątkiem może być sytuacja, kiedy mieszkamy w kraju, gdzie mówi się w języku, którego się uczymy i niemalże bez przerwy mamy kontakt z native speakerami oraz językiem. Aczkolwiek również tutaj czeka na nas mnóstwo pułapek takich jak wyrobienie sobie złych nawyków w wymowie oraz gramatyce, a sam proces zajmie dużo więcej, niż gdybyśmy uczyli się również samodzielnie w wolnym czasie.

Podsumowując, najlepsze efekty daje połączenie samotnej nauki w pełnej koncentracji z nauką poprzez kontakt z ludźmi. Dlatego nie widzę powodu by popadać w żadną ze skrajności i nie chciałbym ani zamykać się w szafie, ani też spędzać 100% czasu nauki w towarzystwie native speakerów. Naszym celem jest nauczyć się języka jak najlepiej, jak najszybciej i czerpiąc z tego procesu jak najwięcej przyjemności.

Samodzielna nauka języków – podsumowanie

Skoro wiemy już, że języków zawsze uczymy się w pewnym sensie samodzielnie, myślę, że bardziej zasadne – niźli postawione na wstępie pytanie czy języka można nauczyć się samemu – byłoby pytanie JAK nauczyć się dowolnego języka (samodzielnie).

W tym miejscu mam dla Ciebie, Drogi Czytelniku, dobrą oraz znakomitą wiadomość. 😉 Dobra jest taka, że opublikowałem na ten temat całego eBooka Językowa Siłka – skuteczne metody nauki języków, w którym na 271 elektronicznych stronach opisałem jak nauczyć się dowolnego języka samodzielnie od zera do płynności. Jest to pozycja przeznaczona przede wszystkim dla osób, które zaczynają przygodę z samodzielną nauką. Jeśli znasz już kilka języków płynnie i doskonale odnajdujesz się w metodach nauki języków, nie kupuj tej książki. Ale jeśli proces nauki wydaje Ci się być tak zagmatwany, że nie wiesz nawet jak zacząć i co kroczek po kroczku robić, wierzę, że będzie to dla Ciebie doskonała inwestycja.

Znakomita wiadomość brzmi natomiast tak, że mnóstwo wiedzy na temat metod nauki języków dostarczamy również w ramach bazy wiedzy, jaką jest niniejszy portal oraz na moim kanale YouTube Język w Rok.

Poniżej zamieszczam spis kilku artykułów (oraz filmów), które będą dla Ciebie kolejnymi drogowskazami na tej pięknej drodze. Samodzielna nauka języków bywa trudna, ale zdecydowanie jest to przygoda, na którą warto się wybrać. Tak się składa, że niczym rodzic 5-klasisty, przygotowaliśmy dla Ciebie całą wyprawkę i – podobnie jak mama i tata – w zamian oczekujemy jedynie uśmiechu i tego byś dobrze się bawił i odkrywał radość z nauki (języków).

samodzielna nauka języków
Jako Językowi Siłacze przygotowaliśmy dla Ciebie językową wyprawkę. Jest to baza wiedzy dotycząca metod i narzędzi, które pomogą Ci w samodzielnej i skutecznej nauce.

Samodzielna nauka języków – co dalej? czyli Twoja językowa wyprawka 😉

  1. Jakiego języka warto się uczyć? ARTYKUŁ | FILM
  2. Czy masz talent do nauki języków? ARTYKUŁ | FILM
  3. Jak zacząć naukę języka? 5 kroków ARTYKUŁ
  4. Poziomy znajomości języków (A1-C2), jak się w tym połapać? ARTYKUŁ | FILM
  5. Jak się zmotywować do nauki? ARTYKUŁ | FILM
  6. Nauka języka poprzez immersję – całkowite zanurzenie ARTYKUŁ | FILM
  7. Jak się uczyć słówek? ARTYKUŁ | FILM

Zapraszam też do wysłuchania mojego podcastu Językowa Siłka:

  1. Moja językowa historia – odcinek #1
  2. Dlaczego nie możesz nauczyć się języka? – odcinek #2
  3. Jakich języków warto się uczyć i dlaczego?  – odcinek #3

Lista została stworzona w listopadzie 2020 roku, możliwe, że kiedy czytasz ten artykuł dostępne są także inne materiały.

Udostępnij ten artykuł
Obserwuj:
Pomysłodawca i założyciel Językowej Siłki, wyzwania Język w Rok oraz Językowego Sklepu. Wierzę, że nauka języków może być przyjemnością. Jestem psychologiem i trenerem językowym oraz poliglotą. Wierzę, że każdy język jest kluczem do nowego świata i nowej rzeczywistości. „Żyjesz tyle razy, ile znasz języków”. Ja żyję 11 razy: po polsku, angielsku, hiszpańsku, niemiecku, włosku, grecku, francusku, szwedzku, rosyjsku, turecku i portugalsku (wariant brazylijski). Jestem autorem książek na temat samodzielnej nauki języków (ponad 6000 Czytelników), twórcą autorskiej metody i kursu online Język w Rok (ponad 1400 Kursantów). Prowadziłem też wykłady na uczelniach (m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Warszawskim) oraz współpracowałem z przedsiębiorcami i sportowcami, pomagając im osiągać językowe cele.
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Patryk Topoliński Językowa Siłka

Jakie jest Twoje ulubione medium? Kliknij ikonkę i pozwól nam służyć Ci językową pomocą w Twojej ulubionej przestrzeni👇🏻

A może wolisz po prostu w każdą środę wieczorem otrzymać porcję wiedzy o metodach nauki prosto na swoją skrzynkę? 💌

Klikając "Zapisuję się", dołączysz do 30 000+ odbiorców maili ode mnie i będziesz otrzymywać bezpłatne materiały i wiadomości o metodach nauki języków, a raz na kilka tygodni również nowości z naszego sklepu. Szczegóły w Regulaminie newslettera.